Włoska stocznia Benetti, we współpracy z firmą Imperial, która nadzorowała budowę całości wydała niedawno swój największy jacht, zapowiadając jednocześnie dwa kolejne w ciągu najbliższych miesięcy. Jednak to FB277 jest dziś głównym bohaterem, bo ten gigajacht mierzy 107 metrów długości i został zaprojektowany, aby podróżować po świecie przez dłuższy czas, oferując wszystkie udogodnienia, jakich można się spodziewać.
FB277 został zbudowany ze stalowego kadłuba i aluminiowej burty, która mierzy wspomniane 107 metrów długości i 15,2 metrów szerokości. Napędzany elektrycznym układem napędowy z silnikami diesla jest w stanie sprostać obciążeniu 3300 ton, oferując przy tym wręcz luksusowe wyposażenie i pomieszczenia. Oferuje bowiem osiem dużych kabin „deluxe” dla maksymalnie 12 osób, jeden apartament kapitański i dodatkowe 17 kajut dla 32-osobowej załogi. Najbardziej wypasionym jest oczywiście ten dla kapitana, bo może się poszczycić podwójnymi balkonami na lewej i prawej burcie, w pełni wyposażoną łazienką i przedpokojem, pełniącym również rolę garderoby.
Z kolei górny pokład dostępny dla wszystkich posiada duży salon i jadalnię, podczas gdy specjalnie oddzielone miejsce mieści siedem wyjątkowo dużych kabin dla VIP-ów, z których każda ma własną łazienkę. Kwatera załogi rozciąga się tradycyjnie na dolnych pokładach. Atrakcji na FB277 jest równie dużo, a mowa o m.in. fortepianie, kinie, specjalnych strefach wewnętrznych i zewnętrznych, leżakach na pokładzie, odkrytym basenie, a nawet luksusowym spa z łaźnią turecką, gabinetem masażu i siłownią. Całość dopełnia lądowisko dla helikopterów, a sam gigajacht będzie gotowy do rejsu w czerwcu 2019 roku.
Czytaj też: Jacht Silent 55 może przepłynąć dziennie do 100 mil dzięki energii słonecznej
Źródło: NewAtlas