Reklama
aplikuj.pl

Glorious Model D2 Pro (4K/8KHz Edition) – test myszki

Glorious Model D2 Pro (4K/8KHz Edition) - test myszki

Glorious Model D 2 Pro 4K/8 KHz Edition to konstrukcyjny krok naprzód w linii ergonomicznych myszy Glorious. Wyróżnia się niezwykle lekką budową (zaledwie ok. 62 gramy), ergonomią idealną do chwytu palm lub claw, solidnym sensorem BAMF 2.0 26K, a przede wszystkim zapowiadanym maksymalnym odpytywaniem nawet do 8000 Hz w trybie przewodowym.

Myszka oferuje prostą, zamkniętą obudowę bez perforacji i bez zbędnego RGB, co redukuje wagę i skupia się na wydajności. Nowością są optyczne przełączniki o deklarowanej żywotności 100 mln kliknięć, a technologia Motion Sync ma zapewniać płynność i dokładność wyboru celu.

Specyfikacja robi wrażenie: pełne wsparcie dla połączenia przewodowego i 2.4 GHz, szybki kabel USB-C, sześć programowalnych przycisków, trzy profile onboard i żywotność baterii sięgająca nawet 80 h (przy 1000 Hz) lub 35 h (przy 4000 Hz) w trybie bezprzewodowym.

To najwydajniejsza edycja w historii serii PRO od Gloriousa – skrojona pod graczy i e-sportowców, którzy wymagają ultraniskich opóźnień i ekstremalnej responsywności.

dane techniczne

  • Wymiary [mm]: 127 x 62 x 42
  • Waga: +- 62 gramy
  • Sensor: optyczny BAMF 2.0 26K
  • Maksymalna czułość [DPI]: 26.000
  • Zasilanie: wbudowany akumulator
  • Czas pracy na baterii: do 35 godzin
  • Podświetlenie: –
  • Liczba przycisków: 6
  • Liczba rolek: 1
  • Przełączniki główne: optyczne Glorious Raesha (100 mln kliknięć)
  • Odświeżanie [Hz]: 1000 Hz Ultrapolling / 4000 Hz Ultrapolling / 8000 Hz Ultrapolling (Przewodowo)
  • Oprogramowanie: tak
  • Łączność: bezprzewodowa
  • Długość przewodu: 2 metry
  • Profil: Uniwersalny
  • Modułowa budowa: tak
  • Kompatybilność: Win/Mac/Linux/PS4/PS5/Xbox One/Xbox Series X
  • Kolor dominujący: czarny
  • Cena: +- 639 złotych
  • Gwarancja [miesiące]: 24

OPAKOWANIE / WYPOSAŻENIE

Glorious Model D2 Pro (4K/8K Edition) dociera do użytkownika w solidnym, dobrze zabezpieczonym kartonie, którego wnętrze zostało starannie zaprojektowane. Sama mysz spoczywa w profilowanej wnęce, dzięki czemu jest odporna na wstrząsy i uszkodzenia mechaniczne, jakie mogą pojawić się podczas transportu. Pierwsze wrażenie jest pozytywne – produkt prezentuje się elegancko i od razu daje poczucie obcowania ze sprzętem klasy premium.

Pod górną osłoną ukryto zestaw akcesoriów, który ma za zadanie dopełnić całości. W komplecie znajdziemy dodatkowe ślizgacze, przewód USB w oplocie, odbiornik bezprzewodowy w wersji 4KHz, naklejkę firmową oraz dokumentację. Warto zwrócić uwagę na samo wykonanie instrukcji – tym razem przygotowano ją na sztywniejszym kartonie, co sprawia lepsze wrażenie estetyczne niż typowe, cienkie broszury.

Nie jest to najbardziej bogaty zestaw, jaki można spotkać w segmencie myszy gamingowych, ale trudno mówić o brakach. Producent zadbał o wszystkie kluczowe elementy, które pozwalają korzystać ze sprzętu od razu po wyjęciu z pudełka. Jedynym akcesorium, którego mogłoby zabraknąć bardziej wymagającym graczom, są gripy boczne – ich obecność w standardowym wyposażeniu byłaby mile widziana, ale nie dla każdego będą one koniecznością.

WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA

Pod względem wizualnym Glorious Model D2 Pro (4K/8K Edition) prezentuje się wyjątkowo zachowawczo. To mysz, którą trudno nazwać efektowną, bo jej design celuje raczej w prostotę i funkcjonalność niż w przyciąganie wzroku agresywnymi iluminacjami.

Bryła urządzenia jest typowa dla myszek ergonomicznych. Minimalizm dominuje także w kwestii kolorystyki – całość jest czarna, a jedynym akcentem jest delikatny szary napis z nazwą modelu, umieszczony na dolnej części boku. To sprawia, że Model D2 Pro (4K/8KHz Edition) jest jednym z najbardziej klasycznych wizualnie gryzoni, jakie miałem w rękach.

Producent zastosował tu ziarnistą, matową powierzchnię, która świetnie współpracuje z dłonią. Dzięki temu chwyt jest pewny i stabilny, a warstwa wierzchna nie zbiera nadmiernie odcisków palców ani zabrudzeń. W mojej ocenie czyni to gripy całkowicie zbędnymi – choć oczywiście nie wszyscy użytkownicy muszą podzielać tę opinię.

Co ważne, powłoka pokrywa mysz w całości – także jej spód. Zamiast naklejek znajdziemy tam elegancko naniesione nadruki, co dodatkowo podnosi poczucie solidności wykonania.

Brak podświetlenia RGB – tak charakterystycznego dla wielu modeli gamingowych – można uznać za wadę albo zaletę, w zależności od preferencji. Jedynym elementem świetlnym jest dyskretny wskaźnik DPI umieszczony na spodzie urządzenia.

KONSTRUKCJA I ERGONOMIA

Myszka Glorious Model D2 Pro (4K/8K Edition) waży około 62 gramy, co należy uznać za naprawdę udany kompromis pomiędzy solidną konstrukcją a lekkością użytkowania. Biorąc pod uwagę jej pełnowymiarowy kształt, brak jakiejkolwiek perforacji oraz wyraźnie zaznaczony profil ergonomiczny, wynik ten robi bardzo pozytywne wrażenie.

W praktyce oznacza to, że mysz nie męczy dłoni nawet podczas kilkugodzinnych sesji grania czy pracy, a jednocześnie nie jest na tyle lekka, by sprawiała wrażenie „pustej” w środku, co dla wielu osób mogłoby być wadą.

Owszem, zwolennicy ultralekkich konstrukcji mogą uznać Model D2 Pro (4K/8K Edition) za odrobinę cięższą propozycję, jednak w codziennym użytkowaniu różnica ta nie wpływa negatywnie na komfort. Finalnie myszka powinna trafić w gust zarówno graczy szukających dobrze wyważonej konstrukcji, jak i osób, które niekoniecznie chcą przechodzić na ekstremalnie lekkie modele z ażurową obudową.

Klik przycisków wydawał mi się lekko gąbczasty i mało satysfakcjonujący, a do tego towarzyszył mu irytujący dźwięk. Na lewym przycisku wyczuwałem subtelny pretravel i nierówność kliknięcia, co wskazuje na pewne niedociągnięcia montażowe. Nie są to jednak wady, które w znaczący sposób psują korzystanie z myszy – większość użytkowników może w ogóle ich nie zauważyć.

Jeżeli chodzi o style chwytu, mysz najlepiej sprawdza się przy palm gripie oraz claw gripie. Jest to konstrukcja większych rozmiarów, z wyraźnie zaznaczonym garbem, co sprawia, że najlepiej odpowiada osobom z większymi dłońmi.

PRZYCISKI / PRZEWÓD / ŚLIZGACZE

przyciski

Myszka Glorious Model D2 Pro (4K/8KHz Edition) korzysta z optycznych przełączników Glorious Raesha, które według producenta wytrzymują do 100 milionów kliknięć i mają działać nawet o 80% szybciej niż klasyczne przełączniki mechaniczne. W praktyce różnicy w szybkości nie sposób odczuć, ale trwałość zapowiada się obiecująco.

Przyciski boczne ogólnie wypadają bardzo dobrze. Są duże, dobrze osadzone i wygodnie umieszczone w górnej części korpusu. Oddziela je cienka przerwa, a ich charakterystyka kliku – czysta, sprężysta i dobrze wyczuwalna – sprawia, że korzysta się z nich z dużą przyjemnością.

Z kolei scroll został pokryty gumą z wyraźnymi rowkami, które mają zapewniać dobrą przyczepność palca. I rzeczywiście, rozwiązanie to spełnia swoje zadanie, choć sam kształt rolki może budzić mieszane uczucia – jest nietypowy i nie każdemu przypadnie do gustu. Pod względem działania scroll wypada solidnie: przeskoki są odczuwalnie wyraźne, a kliknięcie wymaga od palca większego nacisku.

ślizgacze

Ślizgacze wykonano z białego teflonu, o lekko zaokrąglonych krawędziach. Zapewniają one bardzo dobry poślizg i charakteryzują się ponadprzeciętną grubością. Ich kształt i rozmiar są identyczne jak w modelach Glorious Model D/O2 Wireless.

Dodatkowo, w pudełku umieszczono także dodatkowy zestaw ślizgaczy, który pozwala zwiększyć powierzchnię kontaktu myszy z podłożem.

bateria / kabel

Zamontowany akumulator wypada dobrze, choć trudno uznać go za rekordzistę w swojej klasie. Według producenta jedno ładowanie wystarcza na około 80 godzin pracy przy standardowej częstotliwości 1000 Hz lub na 35 godzin w trybie 4K, który jest zdecydowanie najbardziej energochłonny.

Sam kabel z kolei wykonany jest poprawnie, ale jego oplot jest dość ciasny, co sprawia, że podczas ruchu odczuwałem pewien opór. Dużo lepsze wrażenie robi adapter 4 KHz – solidny, estetyczny i dobrze spasowany. W trybie przewodowym częstotliwość odczytu można podnieść aż do 8 KHz, co w mojej opinii stanowi świetne uzupełnienie możliwości modelu.

OPROGRAMOWANIE

Podobnie jak wszystkie najnowsze produkty Glorious, także myszka Model D2 Pro (4K/8KHz Edition) współpracuje z oprogramowaniem Glorious Core. W pierwszej zakładce znajdziemy możliwość przypisania funkcji do przycisków – mogą to być polecenia myszki, klawiatury, multimediów lub własne makra. Druga zakładka odpowiada za ustawienia wydajności.

Czułość sensora można regulować w zakresie od 100 do 26.000 DPI, w krokach co 50 jednostek, z możliwością zapisania do sześciu poziomów oznaczonych kolorami. Wartości można wpisywać ręcznie, jednak program automatycznie zaokrągla je do najbliższej wartości natywnej.

Dostępne są także opcje związane z wysokością odczytu (LOD), choć niestety ustawienie to nie zawsze działa poprawnie – do wyboru jest 1 lub 2 mm. Kolejną funkcją jest regulacja opóźnienia kliknięcia (tzw. debounce time), które można ustawić od 0 do 16 ms, w krokach co 2 ms (domyślnie 10 ms).

Po włączeniu trybu zaawansowanego użytkownik zyskuje dostęp do dodatkowych opcji, pozwalających osobno modyfikować debounce dla naciśnięcia i puszczenia przycisku, a nawet w trakcie uniesienia myszki.

Polling rate w trybie przewodowym można ustawić na 125, 250, 500, 1000, 2000, 4000 lub 8000 Hz, natomiast w trybie bezprzewodowym maksymalnie do 4000 Hz (choć teoretycznie powinno być również 8000 Hz – to najprawdopodobniej błąd oprogramowania).

Do dyspozycji mamy również funkcję MotionSync, synchronizującą odczyty sensora z odświeżaniem USB, kosztem potencjalnie wyższego opóźnienia ruchu.

Glorious Core oferuje także menedżer makr, zarządzanie profilami oraz narzędzie do parowania urządzeń bezprzewodowych. Wszystkie zmiany, w tym makra, zapisywane są w pamięci wbudowanej myszy, więc po ich skonfigurowaniu program nie musi być uruchomiony w tle.

TESTY PRAKTYCZNE

Glorious Model D2 Pro (4K/8KHz Edition), podobnie jak jego symetryczny wariant, otrzymał sensor BAMF 2.0 26K (26.000 DPI). Te autorskie rozwiązanie Gloriousa, które opracowano we współpracy z renomowaną firmą PixArt, jest naturalnym rozwinięciem wcześniejszych konstrukcji. Choć nazwa dla wielu osób może brzmieć egzotycznie, w praktyce mamy do czynienia z jednym z najwydajniejszych sensorów dostępnych obecnie na rynku.

Według specyfikacji oferuje on rozdzielczość do 26.000 DPI oraz maksymalną szybkość śledzenia na poziomie 650 IPS, czyli 16.51 m/s. Producent przygotował również zestaw domyślnych progów CPI: 400, 800, 1600 oraz 3200, co powinno w pełni wystarczyć większości użytkowników od razu po wyjęciu sprzętu z pudełka.

Podczas moich testów myszka wykazała się absolutną stabilnością. Nie zaobserwowałem żadnych problemów związanych z predykcją, akceleracją czy nieregularnym odczytem ruchu. BAMF 2.0 nie ma również tendencji do nadmiernego „lifty-off distance” – kursor przestaje reagować w idealnym momencie po uniesieniu myszy z podkładki, co sprzyja precyzji w dynamicznych grach FPS. Zarówno w trybie bezprzewodowym z częstotliwością 4 KHz, jak i w przewodowym przy 8 KHz, sensor zachowuje pełną stabilność i utrzymuje deklarowane wartości odczytu.

Podsumowując, Glorious D2 Pro (4K/8KHz Edition) bez najmniejszych kompleksów konkuruje z najlepszymi konstrukcjami w tej klasie. Jestem przekonany, że pod względem jakości pracy sensora spełni oczekiwania zarówno wymagających graczy e-sportowych, jak i zwykłych użytkowników szukających maksymalnej precyzji.

PODSUMOWANIE

Kosztujący w granicy 640 złotych Glorious Model D 2 Pro (4K/8KHz Edition) to bezpośredni następca myszki Model D Wireless z 2021 roku. W przeciwieństwie do serii Model O 2, tutaj przeskok generacyjny jest jeszcze większy. Najważniejsza zmiana to waga – 62 gramy, osiągnięta bez perforacji czy otwartego spodu. Kosztem redukcji masy zrezygnowano z podświetlenia RGB, co jednak wpisuje się w trend zapoczątkowany m.in. przez Razer DeathAdder V3 Pro (o podobnych wymiarach i tej samej wadze).

Pod względem konstrukcji, Model D 2 Pro (4K/8KHz Edition) zachowuje kształt poprzednika i dobrą jakość wykonania. Nie ma problemów z wyginaniem obudowy, choć scroll potrafi delikatnie grzechotać przy potrząsaniu.

Największa zmiana dotyczy głównych przycisków – zamiast mechanicznych zastosowano optyczne przełączniki Raesha, które eliminują problem podwójnych kliknięć. Dzięki temu możliwe jest ustawienie opóźnienia kliknięcia na 0 ms bez ryzyka błędów. Co więcej, dodano zabezpieczenie przed tzw. slam-clickiem. Jedynym mankamentem jest fakt, że ustawienia debouncingu dotyczą wszystkich przycisków, także bocznych i scrolla, które nadal korzystają z mechanicznych switchy.

Za precyzję odpowiada zmodyfikowany pod gust Gloriousa PixArt PAW3395 (znaczy się BAMF 2.0 26K konkretnie), wspierany przez dwa układy MCU – Nordic nRF52840 do komunikacji bezprzewodowej i WCH RISC-V do obsługi przewodowej. W praktyce mysz osiąga świetne wyniki:

  • 0,4 ms opóźnienia kliknięcia w trybie przewodowym (0 ms debounce)
  • 0.6–1.1 ms w trybie bezprzewodowym w zależności od polling rate
  • stabilne działanie nawet przy 4000 i 8000 Hz, choć poniżej 1000 Hz zdarzają się zakłócenia

Producent umożliwia osobne ustawienia polling rate dla pracy przewodowej i bezprzewodowej, ale oprogramowanie Glorious Core wciąż ma błędy – m.in. z wysokością LOD czy wskaźnikiem baterii.

Według Glorious, Model D2 Pro (4K/8KHz Edition) działa do 80 godzin przy 1000 Hz i do 35 godzin przy 4000 Hz. Bateria ma pojemność 380 mAh, a ładowanie nie należy do szybkich (0.2 A), ale przewód jest lekki i elastyczny, co ułatwia korzystanie w trybie przewodowym.

W mojej opinii, największym rywalem jest Razer DeathAdder V4 Pro, który uchodzi za bardziej dopracowaną konstrukcję. Jednak Glorious oferuje zbliżoną jakość i osiągi przy niższej cenie zakupu.

Konkludując finalnie, Glorious Model D2 Pro 4K/8KHz Edition to znaczący krok naprzód względem Model D Wireless – lżejszy, szybszy i pozbawiony bolączek mechanicznych switchy. Jeśli firma dopracuje firmware, myszka ta może dalej być pretendentem do jednego z mocniejszych wyborów w segmencie premium do kwoty 700-750 złotych.

plusy

  • wysoka jakość wykonania
  • bardzo niska latencja kliknięć
  • wysokiej jakości przełączniki przycisków
  • lekka konstrukcja
  • znakomita jakość sensora
  • solidnie zaprojektowana rolka przewijania
  • starannie dobrane podzespoły
  • obsługa polling rate 4000 Hz (bezprzewodowo) lub 8000 Hz (na kablu)
  • płynnie ślizgające się ślizgacze
  • elastyczny kabel do ładowania
  • pełna możliwość personalizacji w oprogramowaniu

minusy

  • działanie przy częstotliwościach odpytywania 1000 Hz i niższych
  • oprogramowanie niestety dość mocno obciąża system
  • dla wielu osób cena zakup myszki będzie za wysoka
  • mam delikatne pretensje do jakości spasowania głównych przycisków
  • scroll momentami grzechocze przy przewijaniu