W sieci pojawiły się grafiki patentowe składanego smartfonu Huaweia. Zazwyczaj są to tylko niewiele znaczące koncepcje, ale tym razem rysunki są dokładnie podpisane oznaczeniem modelu – Mate X2. Wygląda on jak Samsung Galaxy Fold2 i co tu dużo mówić – to dobrze.
Huawei Mate Xs to świetny smartfon, ale niepraktyczny
Do Mate’a Xs mam bardzo duży sentyment. Smartfon wygląda świetnie. To głównie zasługa kształtów i grubości obudowy. Przez to nawet nowy Galaxy Fold2, choć znacznie poprawiony względem poprzednika, nie wygląda aż tak dobrze jak składany Huawei.
Ale kiedy już zachwyt nad wyglądem Mate’a Xs opada, a to wcale szybko nie następuje, i do głosu dochodzi rozum wtedy zaczynamy dostrzegać niepraktyczność konstrukcji. Owinięcie ekranu wokół złożonej obudowy powoduje, że bardzo łatwo się rysuje i łatwo jest go uszkodzić. Tutaj ogromną przewagę ma Galaxy Fold2.
Czytaj też: Huawei Mate Xs czy Samsung Galaxy Fold. Czyli na co wydać 10 000 zł?
Huawei Mate X2 z zupełnie nową koncepcją
Na grafikach patentowych Mate X2 wygląda bardzo podobnie do tego, co prezentuje Galaxy Fold2. Mamy duży, bezrmkowy ekran wewnątrz obudowy oraz dodatkowy na jednej, zewnętrznej połówce obudowy. Wyświetlacz główny nie jest już składany na zewnątrz obudowy, a zamykany w jej środku. To zdecydowanie bardziej praktyczne rozwiązanie i to nie podlega dyskusji.
Tym co wyróżnia Huaweia na tle Samsunga jest grubość obudowy. To ciekawy pomysł, bo krawędzie obudowy zwężają się w kierunku jednego boku.
Warto też zwrócić uwagę na aparat główny. Grafika sugeruje, że jeden z obiektywów może być peryskopowym teleobiektywem odpowiedzialnym za zoom.
To jednak wszystko co na razie wiemy o nowym składanym smartfonie Huaweia poza tym, że ma być wyposażony w nowy układ Kirin 9000.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News