Intel wyciska ile może z 14 nm procesu produkcyjnego. Okazuje się, że najwydajniejsze procesory nowej generacji mogą pobierać ogromne ilości mocy.
Core i9-9900K może pobierać ponad 200 W mocy podczas pełnego obciążenia. Procesor ma 8 rdzeni i pracuje z częstotliwością 4,7 GHz. Okazuje się, że Core i9-10900K może znacznie przebić te wyniki.
Nowy flagowy CPU ma dwa dodatkowe rdzenie oraz pracuje z częstotliwością 4,9 GHz. Najnowsze doniesienia mówią, że może on pobierać nawet 300 W mocy podczas maksymalnego obciążenia. Szykujcie więc zasilacze, bowiem w połączeniu z mocną grafiką możliwe, że będziecie musieli zainwestować w nowe konstrukcje.
Taki pobór mocy wyjaśnia, dlaczego Intel nie szykuje 10 rdzeniowych mobilnych procesorów. W laptopach było by to zabójstwo dla czasu pracy na baterii, dlatego nie ma to żadnego sensu.
Istnieje też problem z płytami głównymi. Płyty z chipsetem z serii 400 są już gotowe, ale Intel nie może zoptymalizować poboru mocy 10 rdzeniowego procesora. W związku z tym premiera może zostać przesunięta o parę miesięcy. Niebiescy ewidentnie mają problemy, które z powodzeniem wykorzystuje AMD.