Niektórzy zaczęli określać najnowszy inteligentny plastik mianem „żyjącego”, bo jego zdolność do bycia miękkim i elastycznym lub sztywnym i twardym w określonych miejscach, zapewnia mu podobieństwo do struktury biologicznej. Bez względu na to, czy ten plastik określimy mianem żyjącego, czy inteligentnego, pewne jest, że może odmienić rynek urządzeń do noszenia.
Zwykle produkcja plastikowych elementów o różnych właściwościach fizycznych wymaga kombinowania. Z tym plastikiem to przeszłość
Zwykle, kiedy producent chce uzyskać np. opaskę z tworzywa sztucznego, która tylko w niektórych miejscach będzie twardsza i nieelastyczna, wprowadza w te miejsca fizyczne kawałki twardego plastiku lub metalu. Z tworzywem opracowanym na University of Texas w Austin nie byłoby to już konieczne, bo jest to pierwszy taki plastik, którego można precyzyjnie kontrolować w myśl jego właściwości fizycznych.
Czytaj też: W tym łososiu nie ma łososia. Plantish proponuje roślinne ryby drukowane w 3D
Wszystko dzięki specjalnemu monomerowi potraktowanego katalizatorem, który pod wpływem ekspozycji na światło widzialne zapewnia materiał podobny do syntetycznego kauczuku. Najważniejsze jest jednak to, że w obszarach naświetlonych ten polimer staje się twardy i sztywny, a w pozostałych elastyczny i miękki. W procesie produkcji można więc naświetlać np. prostą bransoletę zegarka tak, aby wzmocnić wyłącznie obszary między dziurkami. Potencjał jest więc ogromny, a naukowcom pozostaje jedynie skomercjalizować swoje dzieło.
