Do tej pory uważaliśmy, że „duży, ale tani iPhone” mający zastąpić w tym roku model Mini będzie nosił nazwę iPhone 14 Max. Tymczasem nowy przeciek wskazuje na zupełnie inne nazewnictwo.
Jednak nie iPhone 14 Max? Jaką nazwę nosić będzie ten model?
Do sieci trafiły zdjęcia przedstawiające etui ochronne na smartfona o nazwie „iPhone 14 Plus”. Mamy też zrzut ekranu ze strony oferującej takie akcesoria, co dodatkowo może potwierdzać autentyczność przecieku. Nie jest to oczywiście etui produkowane przez Apple, tylko przez firmę trzecią, więc niekoniecznie nazwa modelu może być prawdziwa — ktoś mógł wpisać sobie cokolwiek.
Jeśli jednak bardziej się nad tym zastanowimy, ta nazwa… ma wiele sensu. Wystarczy cofnąć się do 2018 roku, kiedy to Apple po raz pierwszy wprowadziło większego iPhone’a, który dostał wtedy dopisek „Plus”, dopiero potem przemianowany na „Max”. Nazywanie w ten sposób nowości w serii nie byłoby więc aż takie dziwne. Apple sięgnęłoby po prostu do korzeni. Warto tutaj wspomnieć, że nie tylko na jednej stronie pojawiła się taka nazwa, bo także CASETiFY (ostatni zrzut ekranu powyżej), kolejny sklep z etui ochronnymi, wymieniał wśród produktów iPhone’a 14 Plus.
Czy faktycznie Apple zdecyduje się na takie nazewnictwo? Tego dowiemy się dopiero 7 września, czyli podczas premiery nowej generacji smartfonów producenta. „Plus” ma co prawda dużo sensu, ale nazwa „Max”, której używaliśmy w stosunku do tego modelu do tej pory, także pasuje i co najważniejsze, jest spójna z nazewnictwem najmocniejszego iPhone’a, a przecież oba te urządzenia cechować ma taka sama przekątna ekranu.
