Kiedy trzymacie w ręku Hama Twin 3.0, czujecie od razu, że to coś więcej niż tylko głośnik. To mobilne centrum rozrywki, które gotowe jest rozkręcić każdą imprezę, a dodatkowo ten spryciarz jest w stanie podzielić się na dwa mniejsze głośniki, tworząc wyjątkowe stereo. Dla mnie, to urządzenie stało się niezastąpione podczas weekendowych wypadów, wieczorów spędzonych przy komputerze i spontanicznych spotkań ze znajomymi.
Design i funkcjonalność
Zacznijmy od designu – głośnik jest elegancki i kompaktowy, co sprawia, że pasuje do każdego otoczenia. Jego silikonowa obudowa nie tylko wygląda stylowo, ale jest również funkcjonalna. Dzięki specjalnemu etui możesz go zawiesić dosłownie wszędzie – na gałęzi, wieszaku, czy nawet przy plecaku. To, co mnie szczególnie urzekło, to intuicyjne sterowanie – duże, wyraźne przyciski do regulacji głośności, odtwarzania i przewijania utworów, które są łatwo dostępne z boku obudowy. Biały wygląda świetnie, a dla tych, którzy preferują bardziej klasyczny wygląd (czyli ja), głośnik jest również dostępny w eleganckim, czarnym kolorze.
Jakość dźwięku
Pełne zaskoczenie: jakość dźwięku jest po prostu zniewalająca, jak na tak niewielkie urządzenie. Hama Twin 3.0 oferuje łącznie 30 W mocy, co z łatwością nagłośni każdą domówkę czy piknik. Możliwość podziału na dwa niezależne głośniki (każdy o mocy 15 W) jest po prostu mega opcją! Możecie głośniczki ustawić je w różnych miejscach i cieszyć się prawdziwym efektem stereo. Dźwięk jest czysty, basy głębokie, a wysoki poziom głośności nie powoduje zniekształceń.
Wodoodporność i wytrzymałość
Nie mogę nie wspomnieć o odporności na warunki atmosferyczne. Klasa wodoszczelności IP67 oznacza, że ten głośnik jest serio gotów na wszystko – od kurzu, przez deszcz, aż po pełne zanurzenie w wodzie. Idealnie sprawdza się na plaży, przy basenie czy w deszczowy dzień na pikniku. Bez obaw możecie go zabrać… dosłownie wszędzie.
Bateria i ładowanie
Jeśli chodzi o baterię, to kolejny ogromny plus dla Hama Twin 3.0. Będziecie mile zaskoczeni: każda połówka głośnika ma własne, niezależne ładowanie, co czyni je w pełni autonomicznymi urządzeniami. W dodatku w zestawie znajduje się przewód z rozgałęziaczem, który umożliwia jednoczesne ładowanie obu głośników! Oczywiście moje dzieci natychmiast próbowały mi go zabrać, by ładować nim jedocześnie dwa swoje smartfony. Ładowanie głośniczka zajmuje tylko trzy godziny, a na jednym ładowaniu może on grać aż przez 10 godzin! Dla mnie to idealne rozwiązanie na całodniowe wypady, gdzie nie muszę martwić się o ciągłe doładowywanie urządzenia.
Specyfikacje techniczne
- Częstotliwość transmisji: 2402 – 2480 MHz
- Maksymalna moc transmisji: 3.18 dBm
- Częstotliwość: 100 Hz – 20 kHz
- Zasięg: do 10 m
- Maksymalna moc muzyczna: 30 W (2 x 15 W)
- Napięcie ładowania: Max. 5V 1A
- Zniekształcenia częstotliwościowe THD: ≤ 1%
- Akumulator: 2 x Li-Ion 3.7 V, pojemność 2000 mAh każdy
- Waga: 865 g
- Wymiary: 21 cm wysokości, 8.4 cm szerokości, 8.4 cm głębokości
Jak podsumowałbym te muzyczne dwojaczki? :) Moim zdaniem Hama Twin 3.0 to głośnik, który po prostu warto mieć! Jest stylowy, funkcjonalny, odporny na trudne warunki, a przede wszystkim dostarcza świetnej jakości dźwięk. Jego unikalna możliwość podziału na dwa niezależne głośniki sprawia, że jest to produkt naprawdę ciekawy, zaskakujący, fajny i wszechstronny. W sam raz na plaże, dla graczy, do pokoju nastolatka, do pracy przy komputerze. Tourządzenie, które zdecydowanie zadowoli nawet najbardziej wymagających melomanów. Gorąco polecam!
