Reklama
aplikuj.pl

Jedna z najsłynniejszych teorii Stephena Hawkinga niemal obalona

Jedna z teorii Stephena Hawkinga na temat ciemnej materii, która zakłada, że ta tajemnicza i niewidzialna substancja składa się z dawnych czarnych dziur, została mocno podważona. Wniosek ten pochodzi z obserwacji z użyciem ogromnego teleskopu, który uchwycił obraz całej galaktyki. Odkrycia nie wykluczają całkowicie dokonań Hawkinga w tej kwestii. Sugerują jednak, że dawne czarne dziury musiałyby być naprawdę małe, aby stanowić źródło ciemnej materii. 

W latach 70. Stephen Hawking i jego koledzy wysunęli teorię, że Wielki Wybuch mógł stworzyć dużą liczbę stosunkowo małych czarnych dziur. Te niewielkie czarne dziury byłyby trudne do zobaczenia, ale wywierałyby ciąg grawitacyjny na inne obiekty. Takie właściwości pasują więc do ciemnej materii. Wraz z rozwojem technologii naukowcy byli w stanie robić coraz ostrzejsze zdjęcia przestrzeni kosmicznej. Aparat HSC na teleskopie Subaru na Hawajach stanowią taką zaawansowaną technologię obrazowania, która pozwala zrobić zdjęcie całej galaktyki Andromedy za jednym zamachem.

Czytaj też: Teleskop Chandra odkrył dowody na istnienie brakującej materii

Naukowcy wykorzystali ten aparat do poszukiwania dawnych czarnych dziur. Są one miliardy razy mniejsze niż supermasywne czarne dziury znajdujące się w centrach galaktyk. Poszukiwanie tych obiektów oznacza poszukiwanie miejsc, w których ich potężne pola grawitacyjne zginają światło. Jest to zjawisko zwane mikrosoczewkowaniem. Teleskopy odnajdują mikrosoczewkowe czarne dziury, wykonując wiele różnych zdjęć gwiazdy z upływem czasu. Czarna dziura przechodząca przed tą gwiazdą zniekształci jej światło, powodując błysk. Im mniejsza czarna dziura, tym szybszy błysk.

Astronomowie zrobili około 200 zdjęć galaktyki Andromedy przez 7 godzin  w ciągu pogodnej nocy. Odkryli tylko jedno potencjalne zdarzenie związane z mikrosoczewkowaniem. Gdyby dawne czarne dziury stanowiły znaczną część ciemnej materii badacze powinni zobaczyć około tysiąca takich zdarzeń.

Czy jest to ostatni gwóźdź do trumny, jeśli chodzi o teorię Hawkinga? Zdaniem autorów badania nie można w pełni jej obalić, jednak istnieje niewielka szansa na prawidłowość tej teorii.

[Źródło: livescience.com; grafika: NAOJ]

Czytaj też: W umierających galaktykach ciemna materia zachowuje się inaczej