Wygląda na to, że jelenie wcale nie są do końca roślinożerne. W lesie w Dakocie Północnej wydarzyło się coś, czego nie spodziewał się żaden naukowiec. Zainstalowane przy gniazdach kamery nagrały jelenia, który polował na pisklęta ptaków. Czyżby roślinożercy zmienili swój jadłospis?
Kamery nie znalazły się w lesie przypadkiem, badacze z Dakoty Północnej umieścili je przy gniazdach spodziewając się, iż mnóstwo piskląt i jaj zostanie pochwyconych przez takie zwierzęta jak: wiewiórki, lisy i borsuki. Wiewiórki zaatakowały 13 gniazd, ale innych mięsożerców było stosunkowo niewiele. Lisy oraz łasice szły pokusiły się na splądrowanie tylko jednego gniazda. Wyobraźcie sobie minę naukowców, kiedy na taśmie okazało się, że na ucztę zawitał roślinożerny jeleń wirginijski.
Bez specjalnych wyrzutów sumienia, schrupał on żywe pisklę prosto z gniazda. Nie jest to odosobniony przypadek. Grupa ornitologów pochodząca z Kanady, studiowała dorosłe ptaki. W celu zdobycia obiektu do badań, rozwiesili oni specjalne siatki pomiędzy drzewami. Zaprojektowano je w taki sposób, aby delikatnie więziły ptaki lub nietoperze do czasu, kiedy odpowiednia osoba zabierze je do punktu badawczego. Pewnego razu grupa jeleni przeprawiała się przez las i jeden z nich podszedł do siatki wypełnionej ptakami. Co robił? Wyjadł je prosto z pułapki.
Takie zachowanie to nie anomalia ograniczona jedynie do konkretnego gatunku jeleni lub regionu ich pochodzenia. Mało tego, problem nie dotyczy jedynie jeleni. W zeszłym roku farmer z Indii nagrał film gdzie krowa rozkoszowała się smakiem świeżo wyklutego kurczątka. Niektórzy naukowcy zaczynają spekulować, iż jeżeli roślinożercy nie otrzymują wystarczającej ilości składników odżywczych w swojej diecie, to zaczynają przerzucać się na mięso. Szkocki biolog udokumentował przypadek, w którym to jeleń szlachetny również żywił się pisklętami. Wywnioskował on, iż jeleń połakomił się na ptaki, ponieważ rozwój poroża wymagał dodatkowych, brakujących składników odżywczych. W kolejnej historii głównym bohaterem jest kolejna krowa z Indii. Zjadła ona 50 kurczaków.
Możliwe, że istnieje specjalna, niezbadana jeszcze potrzeba, która zmusza roślinożerców do okazjonalnego spożywania mięsa. Eksperci domniemają, iż roślinożercy mogą naturalnie przejawiać zachowania zachęcające ich do jedzenia mięsa wtedy, kiedy jest ono łatwo dostępne i nie może im uciec. Każdy z wyżej przedstawionych przypadków dotyczył ptaków, które były w jakiś sposób uwięzione. Wygląda na to, że nie wiemy jeszcze wszystkiego o roślinożercach.
Poniżej przykład takiej sytuacji:
Filmik dodany przez użytkownika sapere-aude w komentarzu na serwisie wykop.pl.
Źródło i zdjęcia: io9.com