Kawa może stwarzać pewne zagrożenie dla zdrowia, choć bardziej znane są jej pozytywne skutki. Napój zmniejsza częstość występowania raka prostaty, Parkinsona, Alzheimera czy chorób serca. Okazuje się, że może on także przydać się w walce z otyłością.
Nasze ciało ma dwa rodzaje tłuszczu: biały i brunatny. Ten pierwszy przechowuje nadmiar kalorii, a ten drugi wytwarza ciepło poprzez spalanie kalorii. Nadmiar białego tłuszczu prowadzi do otyłości a brunatnego do zachowania szczupłej sylwetki.
Czytaj też: Owady w pobliżu szpitali przenoszą superbakterie
Naukowcy sprawdzili, czy można wykorzystać kofeinę do stymulacji brunatnego tłuszczu. Ustalili oni, że pewna dawka substancji rzeczywiście działa w badaniach laboratoryjnych. Następnie badacze sprawdzili, czy efekt ten może zostać powtórzony u ludzi.
W tym celu wykorzystali oni obrazowanie termiczne. Zlokalizowali w szyjach pacjentów brunatny tłuszcz i sprawdzi, czy coś się zmieniać 30 minut po wypiciu kawy. Okazało się, że obszar stawał się cieplejszy co wskazywało na spalanie kalorii.
Potrzeba dalszych badań w celu potwierdzenia tego efektu, ale pierwsze doniesienia napawają optymizmem. Warto więc pić kawę bowiem jej pozytywne efekty są bardzo dobre.
Czytaj też: Ogromny aligator pojawił się na Florydzie
Źródło: Newatlas
