Reklama
aplikuj.pl

Kiedy ginęły dinozaury, porosty przeżywały okres największego rozwoju

Kiedy asteroida uderzyła w Ziemię 66 milionów lat temu, wywołała masowe wymieranie na całej planecie. Najsłynniejszymi ofiarami były dinozaury, ale ucierpiały również ówczesne ptaki, owady i inne formy życia. Zderzenie spowodowało, że chmury popiołu zablokowały dostęp do promieni słonecznych i ochłodziły planetę, niszcząc życie roślinne. Z nowych badań wynika, że gdy rośliny lądowe zmagały się z problemami, niektóre rodzaje porostów przekształciły się w nowe formy i przejęły rolę roślin w ekosystemie. 

Naukowcy nazywają porosty organizmami symbiotycznymi. Składają się one z dwóch różnych form życia dzielących jedno ciało i współpracujących ze sobą. Jest to forma partnerstwa między grzybem a organizmem, który może przeprowadzać fotosyntezę, wytwarzając energię ze światła słonecznego. Główną rolą grzybów jest rozkładanie materiałów organicznych.

Czytaj też: Dinozaur z okresu jurajskiego wykorzystywał wszystkie cztery kończyny do poruszania się jako niemowlę

Podczas masowego wymierania 66 milionów lat temu rośliny przeżywały kryzys, ponieważ popiół z asteroidy blokował światło słoneczne i obniżał temperatury. Ale sam proces był korzystny dla grzybów. Nie są one bowiem aż tak zależne od Słońca, a spora ilość obumierającego materiału jest dla nich korzystna.

Za sprawą obserwowania grzybów rosnących w warunkach laboratoryjnych naukowcy mogą zrozumieć, jak często mutacje genetyczne pojawiają się w ich DNA. Znając tempo mutacji i porównując sekwencje DNA dwóch różnych gatunków, można wywnioskować, kiedy posiadały one wspólnego przodka z tym samym DNA. Porównując sekwencje genetyczne trzech rodzin porostów oraz analizując zachowane szczątki sprzed milionów lat, badacze doszli do wniosku, iż ok. 66 mln lat temu doszło do ich przyspieszonego rozwoju.

[Źródło: phys.org; grafika: Jen-Pan Huang]

Czytaj też: Poszukiwacz opali odkrył nowy gatunek dinozaura