Kingston Fury Beast RGB DDR5 6400 MT/s to zestaw pamięci stworzony z myślą o użytkownikach poszukujących połączenia wysokiej wydajności z efektownym wyglądem. Model wprowadzony na rynek w 2024 roku oferuje nadal imponującą częstotliwość pracy na poziomie 6400 MT/s przy opóźnieniach CL32, co w teorii przekłada się na bardzo szybką i responsywną obsługę wymagających zadań.
Całość uzupełnia atrakcyjna stylistyka – czarne radiatory o nowoczesnym wzornictwie oraz zintegrowane podświetlenie RGB, które nadaje modułom futurystycznego charakteru i pozwala na efektowną personalizację komputera. Zapraszamy na test.
OPAKOWANIE / WYPOSAŻENIE
Pamięci DDR5 Kingston FURY Beast RGB DDR5 6400 MT/s dostarczane są w prostym, przezroczystym opakowaniu typu clamshell, które pozwala od razu zobaczyć same moduły.
W zestawie znajdziemy:
- 2x moduły pamięci Kingston FURY Beast DDR5 RGB
- naklejkę Kingston FURY do obudowy
- dokumentację
Zawartość opakowania nie wyróżnia się niczym szczególnym – to standardowy zestaw, który ma spełniać swoje podstawowe zadanie, czyli bezpiecznie dostarczyć pamięci do użytkownika.
MODUŁY RAM
Kingston oferuje pamięci z serii Fury DDR5 w trzech różnych liniach produktowych: Fury Beast, przeznaczoną do tańszych, opłacalnych zestawów oraz obudów o mniejszej przestrzeni, Fury Renegade, skierowaną do komputerów z najwyższej półki, a także Fury Impact, dedykowaną laptopom gamingowym. Do testów otrzymałem model Fury Beast RGB 6400 MT/s w konfiguracji 2 x 32 GB (64 GB łącznie).
Niskoprofilowy radiator najlepiej sprawdzi się w mniejszych obudowach, a same pamięci dostępne są w kolorze czarnym lub białym. Warto dodać, że wewnętrzny laminat PCB wykonano w kolorze czarnym. Sam projekt radiatora jest bardzo zbliżony do poprzedniej generacji, czyli modułów Fury Beast DDR4.
Na lewym skrzydle radiatora widnieje logo Kingston Fury, z prawej strony umieszczono oznaczenie Beast, a w prawym górnym rogu napis DDR5. Na górnej krawędzi dodatkowo znajduje się branding Fury, stanowiący element podświetlenia RGB.
Choć moja para testowa posiada podświetlenie RGB, Kingston oferuje również wersję pozbawioną iluminacji dla osób, które wolą bardziej stonowany wygląd. Podświetleniem można sterować za pomocą oprogramowania Kingston FURY CTRL, a także dzięki opatentowanej technologii Infrared Sync. Wymiary fizyczne pamięci wynoszą +- 133 x 42 x 7 mm.
Zestaw Kingston FURY Beast RGB DDR5 6400 MT/s korzysta z kości Hynix A-Die, czyli jednego z najbardziej cenionych układów DRAM na rynku. Rozwiązanie to jest dobrze znane entuzjastom pamięci RAM z uwagi na bardzo duży potencjał podkręcania i świetne osiągi w zastosowaniach wymagających najwyższej wydajności.
Trzeba jednak pamiętać, że kości A-Die mają też swoje specyficzne cechy – w porównaniu do innych typów kości potrafi generować nieco więcej ciepła oraz charakteryzuje się nieco wyższym poborem mocy. W praktyce jest to kompromis, na który większość użytkowników decyduje się bez wahania, ponieważ zyski wydajnościowe zdecydowanie przewyższają te drobne niedogodności.
W stanie fabrycznym testowana dziś pamięć pracuje z napięciem 1.4 V. W tym trybie obowiązuje standard 6000 MT/s i z timingi CL30-36-36-80-116. Po aktywowaniu maksymalnego profilu XMP lub EXPO, prędkość wzrasta do 6400 MT/s 32-39-39-80-119. Napięcie pozostaje te same.
- EXPO DDR5-6000 CL30-36-36-80-116 @ 1.4 V
- EXPO DDR5-6400 CL32-39-39-80-119 @ 1.4 V
- XMP DDR5-6000 CL30-36-36-80-116 @ 1.4 V
- XMP DDR5-6400 CL32-39-39-80-119 @ 1.4 V
temperatury pracy:
OPROGRAMOWANIE
Kingston udostępnia oprogramowanie FURY CTRL, które pozwala użytkownikom w prosty sposób zarządzać podświetleniem pamięci DDR5 z serii FURY. Aplikacja dostępna jest zarówno w Microsoft Store, jak i bezpośrednio na stronie producenta.
Na tle konkurencji FURY CTRL wyróżnia się swoją lekkością – instalator waży zaledwie 8,5 MB, co jest miłym zaskoczeniem w czasach coraz bardziej rozbudowanych i „ciężkich” aplikacji towarzyszących. Po instalacji program oferuje dostęp do podstawowych ustawień pamięci RAM, w tym:
- wybór trybów podświetlenia RGB
- regulację jasności
- podgląd wybranych parametrów technicznych modułów DDR5
Użytkownik może liczyć na bogaty zestaw efektów świetlnych oraz płynną synchronizację podświetlenia. Producent zadbał o to, by obsługa była intuicyjna – wszystko sprowadza się do kilku kliknięć, a efekty są widoczne natychmiast.
Dzięki temu pamięci Kingston FURY DDR5 mogą nie tylko oferować wysoką wydajność, ale również efektowny wygląd dopasowany do reszty komputera.
PLATFORMA TESTOWA / METODYKA TESTOWA
| Procesor | AMD Ryzen 9 7900X (12 rdzeni / 24 wątki) |
| Chłodzenie CPU | Arctic Liquid Freezer 3 Pro 360 black |
| Pasta termoprzewodząca | Cooler Master CryoFuze 7 |
| Płyta główna | Asus TUF Gaming B650-E WiFi |
| Pamięć RAM | – |
| Nośnik danych | Lexar NM1090 Pro 2 TB PCI-e 5.0 |
| Nośnik danych #2 | Kingston KC3000 1 TB M.2 PCI-e 4.0 |
| Karta graficzna | Gigabyte GeForce RTX 4070 Super Gaming |
| Zasilacz | be quiet! Power Zone 2 1000W |
| Obudowa | be quiet! Silent Base 802 Black |
| Monitor | Philips 329P1H/00 (4K / 60 Hz) |
| Klawiatura | Glorious GMMK Wired 75% |
| Myszka | Glorious Model D2 Pro (4K/8K Edition) |
| System | Windows 11 Home 24H2 |
Wszystkie testy przeprowadzono na komputerze z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows 11 Pro 24H2 x64. Procesor pracował z taktowaniem wynoszącym do 5.5 GHz maksymalnie dla wszystkich rdzeni, pamięci natomiast na ustawieniach fabrycznych (wbudowany profil EXPO w tym konkretnym przypadku).
Programy
PODSUMOWANIE TESTU
Kingston Fury Beast RGB 64GB DDR5 6400 MT/s to udany zestaw pamięci, który łączy w sobie wysoką kompatybilność, stabilność działania oraz odpowiednie, wystarczające osiągi (głównie dla procesorów AMD Ryzen 7/9 gen) oraz, dla wielu osób, sowitą cenę zakupu ;). Dla osób z nieco mniejszym budżetem producent przygotował również wariant z dwoma modułami po 16 GB (32 GB łącznie).
Na plus zasługuje także efektowne podświetlenie RGB, które potrafi wprowadzić atrakcyjny akcent na płycie głównej. W testach zarówno temperatury, jak i wyniki w benchmarkach wypadły przekonująco, potwierdzając wysoką jakość modułów.
W przypadku zastosowań wymagających większej ilości pamięci, takich jak montaż wideo, wirtualizacja czy granie w nowe tytuły, 16 GB RAM-u to dziś zdecydowanie za mało (a i w niektórych przypadkach 32 GB też).
Testowany zestaw 64 GB DDR5 6400 od Kingstona to wybór, z którym trudno się pomylić – to rozsądna inwestycja dla wymagających użytkowników. Rozsądna inwestycja, ale mimo wszystko dla większości osób droga inwestycja (około 1200-1250 złotych na dzień 28.09.2025).
