Reklama
aplikuj.pl

Kolejne niereferencyjne wersje GeForce RTX na zdjęciach

MSI Duke, Zotac Tuiring AMP, MSI, Zotac, Palit, Gaming Pro,niereferenty, EVGA, EVGA XC Ultra, niereferencyjne GeForce RTX

Była seria XLR8 od PNY, która potwierdziła specyfikację najwydajniejszych modeli nowych GeForce oraz GAMING X TRIO od MSI, które przetarło szlaki przed kolejnymi wyciekami. Tym razem mam dla Was modele niereferencyjne GeForce RTX 2080 i RTX 2080 Ti od Palit, EVGA, Zotac oraz ponownie MSI.

Zacznijmy może od największego brzydala („odbiegającego od standardów i pokazującego światu, że estetyczność nie zawsze się liczy”) z tego zestawienia, którego zaserwowała nam EVGA w ramach nowej serii XC Ultra. Na poniższym zdjęciu widnieje RTX 2080 z dwoma wentylatorami i przezroczystą obudową, która przynosi mi na myśl tanią chińszczyznę. Mam więc nadzieję, że odpowiedni system RGB poprawi ostateczny widok. Mamy tutaj oczywiście do czynienia ze rdzeniem TU104 z 2944 rdzeniami CUDA, 8 GB pamięci GDDR6 i 256-bitową magistralą. Tradycyjnie, ale o zegarach i cenie nie ma mowy.

Teraz przechodzimy do pozostałych modeli, które są raczej tradycyjne i nie prezentują sobą nic innowacyjnego. No, może styl serii GamingPro od Palit może znaleźć swoich zwolenników. Zarówno RTX 2080 GamingPro, jak i RTX 2080 Ti GamingPro mogą pochwalić się autorskimi chłodzeniami oraz laminatem. W obu przypadkach karty zasila para 8-pinowych złączy PEG, ale na rynek trafią dwa warianty obu modeli. Jedna będzie fabrycznie podkręcona, a druga będzie działać na zegarach z referentów.

Zotac z kolei łamie swoją tradycję z serią Zotac Turing AMP. Nie znajdziemy tutaj tradycyjnego i prostego stylu z rodziny Pascal, ale coś nieco bardziej odważnego – 3 wentylatory i odrobinę zbyt krótki laminat względem radiatora. W GeForce RTX 2080 Turing AMP zasilaniem zajmują się 6- i 8-pinowe wtyczki, a w wydajniejszym modelu „Ti” para dwóch 8-pinowych. Całość uzupełnia prosta osłona chłodzenia oraz backplate z wycięciem w miejscu rdzenia. Fani producenta z pewnością zauważyli brak RGB i charakterystycznej żółci – nie martwcie się. Zotac zaprezentuje nieco bardziej podkręcone modele w przyszłości.

I na sam koniec mój osobisty faworyt z tego zestawienia – seria MSI Duke. Od razu widać, że przygarnięte GeForce RTX 2080 Ti i RTX 2080 będą czuły się pod tym radiatorem i trzema wentylatorami chłodno, a użytkownik będzie mógł podziwiać podświetlenie RGB, fajnie zarysowane kształty oraz połączenie czerni i odcieni szarości. Na ich temat wiemy jednak niewiele, bo mogę Was zapewnić o występowaniu złącza NVLink i pary 8-pinowych złączy do zasilania.

Źródło: Videocardz
Zdjęcia: Videocardz