O Frostpunku może i nie mówi się tak głośno, jak o This War of Mine autorstwa polskiego 11 Bit Studios, ale wsparcie, jakie studio mu zapewniło sprawia, że gracze mogą do niego przynajmniej regularnie wracać. Tym razem fanów tej produkcji czeka coś wielkiego, ponieważ kolejny darmowy tryb w Frostpunk zaskakuje rozmiarami.
W jego ramach gracze będą mogli budować miasto na zlodowaciałej pustyni w nieskończoność. Oczywiście do momentu, w którym jego mieszkańcy nie zmarzną na kość przez nieprzewidzianą przerwę w dostawie opału, lub drastycznie obniżającej temperaturę burzy śnieżnej. Wszyscy chętni na wypróbowanie tego trybu staną przed wyborem dwóch wariantów – łatwiejszej Serenity i znacznie trudniejszej Wytrzymałość. W przypadku tego pierwszego gracze otrzymają znacznie więcej zasobów, co pozwoli im na rozbudowę przed nastaniem trudniejszych warunków pogodowych. Z kolei ten drugi wyciśnie z nich siódme poty, usuwając dodatkowe surowce i dodając losowe zdarzenia negatywne. Nic nie stanie jednak na przeszkodzie, aby dostosować poziom trudności w rozbudowanym kreatorze.
Oba warianty będą możliwe do rozegrania na czterech różnych mapach, ale każda z nich będzie miała dostęp do Frostlands, czyli zamarzniętej mapy, na której przeprowadzamy eksploracje. Ta będzie się zmieniać z każdą burzą śnieżną, blokując te stare i otwierając zupełnie nowe (podobno losowe) lokacje. W nich z kolei będzie można znaleźć pamiątki, które następnie trafią do budynku Archiwum, odpowiadając na pytania dotyczące historii Frostpunka. Co tu dużo mówić, na zwyczajny tryb sandboxowy się to nie zapowiada, a wprowadzające go aktualizacje wjadą do nas już w tym tygodniu.
Czytaj też: Gracze Fallout 76 już znaleźli metody na oszukanie systemu nuklearnych kodów
Źródło: PCGamer