Niżej ukazany obraz ma wszystkie cechy twórczości 17-wiecznego, holenderskiego malarza, którego imię powinno być znane wszystkim – mowa o Rembrandcie van Rijn. Niemniej dzieło sztuki nie zostało stworzone przez żadnego człowieka – odpowiedzialna była za nie maszyna.
„Kolejny Rembrandt” został zaprezentowany w tym tygodniu w Holandii. Jest rezultatem 18-miesięcznego projektu agencji reklamowej J Walter Thompson współpracującej z pracownikami Microsoftu na zlecenie banku ING. Zespół pod przewodnictwem Basa Korstena stworzył nowy rodzaj oprogramowania wykorzystującego algorytm rozpoznający twarze, który następnie został wykorzystany do analizy obrazów Rembrandta, w nadziei że maszyna zrozumie ludzkie pociągnięcia pędzlem.
System przebadał łącznie 346 Rembrandtów. Następnie został podłączony do drukarki 3D, która stała się „ręką” sztucznego artysty. Maszyna ułożyła 13 warstw „bazującego na farbie tuszu UV” w sposób, który imituje nie tylko układ i paletę kolorów Rembrandta, ale również trójwymiarową fizyczną strukturę obrazu.
Nie dziwi fakt, że niektórzy fani holenderskiego mistrza nie są zadowoleni z faktu, że urządzenie mechaniczne kopiuje styl Rembrandta. Niemniej, Korsten twierdzi, że „Kolejny Rembrandt” jest nie podróbką, a hołdem dla artysty. Jak cytuje The Guardian informatyk powiedział, że tworzą „coś nowego na podstawie jego pracy. Tylko Rembrandt mógłby stworzyć Rembrandta”.
[źródło i grafika: popularmechanics.com]