Patrząc na nowoczesne bronie trudno dostrzec w nich jakieś szczególne elementy, czy technologiczne zdobycze, które wspomagają żołnierzy. Jednak to zdecydowanie zmieni się w przypadku broni następnej generacji dla piechoty USA, która będzie posiadać komputerowe wspomaganie celności.
Nazwane oryginalnie mianem „Next Generation Squad Weapons” będą sprowadzały się do dwóch nowych karabinów – NGSW i automatycznego NGSW-AR. Podczas gdy ten pierwszy zastąpi znaną nawet graczom M4, a drugi już nieco mniej rozpoznawalną M249. Na typowy w amerykańskim wojsku dziewięcio-osobowy oddział będzie więc przypadać siedem NGSW-AR i dwa NGSW. W kwestii szczegółów wiemy tylko tyle, że będzie wykorzystywać 6,8 mm pociski, nowy system lekkiej amunicji i zaoferuje zredukowaną „sygnaturę akustyczną i flashową).
Najważniejsze jest jednak to, że nowe bronie zostaną wyposażone w zaawansowane technologicznie komputery balistyczne, które zwiększają dokładność pola walki. Te pojawiły się już w przeszłości… w czołgach, informując odpowiedzialnego za celowanie członka załogi o potrzebnych korektach. W praktyce bowiem na wystrzelony pocisk wpływa nie tylko grawitacja, czy wiatr, ale też rozgrzana lufa, a nawet wiek pocisku. Bronie NGSW będą więc oferować system, który „automatycznie obliczy wszystkie warunki środowiskowe”, powołując się nawet na odległość od celu.
Komputer będzie finalnie „podpowiadał” żołnierzowi, jak powinien wycelować, wyświetlając np. na soczewce punkt. Systemy będą oczywiście odporne na trudy wojny, korzystając z masy czujników (dalmierzy laserowych, prędkości wiatru, czy liczniku strzałów).
Czytaj też: Marynarka USA zamówiła ogromne autonomiczne okręty podwodne Orca od Boeinga
Źródło: Popularmechanics
