Po raz pierwszy udało się postawić na nogi (a w zasadzie na koła) łazik Mars 2020, który będzie głównym elementem nadchodzącej misji ukierunkowanej na eksplorację Czerwonej planety. Przedsięwzięcie było częścią kilkutygodniowych testów bezzałogowego, napędzanego energią jądrową łazika oraz jego instrumentów, systemów i zautomatyzowanych ramion.
Oprócz montażu różnych elementów łazika, w testach uczestniczyli również technicy NASA, którzy określili, jak dobrze pojazd radzi sobie z dość ekstremalnymi warunkami panującymi na Marsie.
Sześć kół, na których obecnie spoczywa łazik, to tymczasowe wersje inżynieryjne, które zostaną zastąpione innymi w przyszłości. Każde z kół mierzy 52,5 cm średnicy i jest bardziej zaawansowaną wersją kół zainstalowanych w Curiosity.
Podobnie jak Curiosity, koła łazika z misji Mars 2020 są wykonane z aluminium, ale są przy tym grubsze i solidniejsze. Przednie i tylne mają indywidualne silniki kierownicze i mogą obracać się o 360 stopni.
Twórcy zamontowali je na zawieszeniu typu rocker-bogie przymocowanym do czarnych tytanowych nóg w konfiguracji podobnej do tej stosowanej w Curiosity. Dzięki temu łazik może poruszać się po nachyleniu rzędu 45 stopni podczas jazdy z prędkością 152 metrów na godzinę. Rozpoczęcie misji Mars 2020 planowane jest na lipiec 2020 roku.