Mammografia jest bardzo dobrą metodą wykrywania nowotworów piersi, ale jest nie zawsze skuteczna. Zdarza się tak, że badanie nic nie wykaże, ale w piersi kobiety i tak rośnie guz.
Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Lund University oraz Skåne University Hospital pokazują, że mammografia 3D, zwana też tomosyntezą piersi, wykrywa więcej nowotworów niż jej klasyczny odpowiednik. W badaniu wzięło udział prawie 15 tysięcy kobiet w wieku od 40 do 74 lat. Odbywało się ono w latach 2010 – 2015 i miało na celu porównanie tych dwóch technik. Okazało się, że wersja 3D wykrywa o 34% więcej guzów, co ma ogromne znaczenie dla chorych kobiet – pozwala im ocalić życie.
Niestety, w badaniu nie uwzględniono rodzaju nowotworów. Może więc się okazać, że mammografia 3D wykrywa wolno rosnące nowotwory, które nigdy nie zagrożą życiu pacjentki. W celu zgłębienia sensu wersji 3D konieczne są wiec dalsze badania, które lepiej będą różnicowały zagrożenie.
Czytaj też: Ogromne badanie dotyczące telefonów komórkowych a raka
Źródło: http://sciencenordic.com