Reklama
aplikuj.pl

Mamooth – rusza budowa gigantycznej instalacji do wyłapywania CO2 z atmosfery

Mamooth

Na Islandii rusza właśnie budowa gigantycznej instalacji do wyłapywania dwutlenku węgla z atmosfery. Za projekt o nazwie Mamooth odpowiada szwajcarska spółka Climeworks AG, która zapowiada, że w ciągu roku tylko ta jedna konstrukcja będzie mogła wyłapać z atmosfery aż 36 000 ton CO2.

Budowa instalacji Mamooth potrwa od 18 do 24 miesięcy. Będzie to druga konstrukcja tego typu stworzona przez Climeworks AG. Pierwsza z nich o nazwie Orca, zbudowana również na Islandii, rozpoczęła pracę w 2021 roku. Dużo mniejsza od budowanego obecnie obiektu w ciągu roku wyciąga z atmosfery 4000 ton dwutlenku węgla.

Orca jest zasilana energią odnawialną, w postaci źródeł geotermalnych. Oznacza to, że na 100 ton CO2 przechwyconych z atmosfery przynajmniej 90 ton nie wróci do niej z powrotem

Climeworks AG to dzieło dwóch inżynierów, absolwentów ETH, federalnej uczelni technicznej w Zurychu. Jan Wurzbacher i Christoph Gebald założyli firmę w 2009 roku i skupili się na opracowaniu technologii DAC (Direct Air Capture). Przechwycone z atmosfery CO2 przekształcane jest w materiał do ponownego wykorzystania.

System ma postać modułową, więc dorzucenie kolejnych wentylatorów i rozbudowa instalacji nie nastręcza większych problemów. W pierwszym etapie instalacja zasysa powietrze do specjalnego kolektora, w którym system specjalnych filtrów wyłapuje cząsteczki dwutlenku węgla.

Czytaj też: Naukowcy opracowali niewielkie robo-rybki, które automatycznie zbierają mikroplastik

Po napełnieniu zbiornika zostaje on szczelnie zamknięty i podgrzany do temperatury między 80, a 100 stopni Celsjusza. Proces ten pozwala uwolnić dwutlenek węgla, który następnie jest wykorzystywany do wytwarzania wysoko stężonego CO2. Służy on do produkcji biopaliw lub materiałów neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla.

Ambitny plan Climeworks do 2030 roku zakłada osiągnięcie pojemności systemu sięgającej kilku megaton CO2, a do 2050 roku nawet gigatony. Wybór Islandii nie wydaje się w tym wypadku losowy, głównie ze względu na bogate źródła geotermalne. Swoje potrzeby energetyczne kraj ten praktycznie w całości zaspokaja ze źródeł odnawialnych.