Martwe konie w Red Dead Online, to prawdopodobnie zwykły błąd. Ten jednak jest wyjątkowo straszny.
Ostatnie gry Rockstara to głównie tytuły, w których dostępny jest otwarty świat. Ogromna swoboda wiąże się jednak z wieloma błędami, które mogą wychodzić nawet wiele lat po premierze gry. Słyszeliśmy już o błędzie w Red Dead Online, który powodował, że gracze mogli bez końca spawnować dane zwierzę, przez co nowi gracze, gdy docierali do miast dziwili się dlaczego wszędzie walają się trupy.
Czytaj też: Twórcy Mount & Blade 2 Bannerlord walczą z zabawnymi błędami
Teraz podobny błąd powrócił i dotyczy koni.
Sytuacja jest dziwna z tego powodu, że teraz nikt tak naprawdę nie mnoży zwierząt specjalnie. Nagle pojawiają się one w grze i szybko duplikują. Niektórzy nie czują się komfortowo już z samym widokiem tylu martwych zwierząt, a co dopiero, gdy ktoś spróbuje wejść z nimi w interakcje.
Jeśli strzelimy w same konie – nic się nie stanie. Wystrzelenie pocisku tuż obok nich sprawia jednak, że z gry wydobywa się „hałas”. Nie zmienia to faktu, że gracze zauważyli, że od niedawna zwłok jest mniej, ale… mnie jest również mieszkańców. Tak jakby miasta nagle zostały opuszczone. Biorąc pod uwagę zamiłowanie twórców do tajemnic i easter eggów możnaby zakładać, że to jakaś zaplanowania akcja…
Być może Rockstar szykuje jakieś wydarzenie? Tutaj jednak szanse na, to zostały całkiem przekreślone, bo Rockstar odzywa się do osób doświadczających tego buga i prosi o zgłaszanie „błędu”. Co ciekawe, stosy koni widzą wszyscy gracze dołączający do serwerów. Nie jest to zatem błąd, który dotyczy nielicznej grupy. Im więcej martwych zwierząt tym gorsza płynność, a i serwery stają się niestabilne. Póki co Rockstar nie wydał oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.
Czytaj też: Grafika Assassin’s Creed 3 Remastered poprawiona – koniec z przerażającymi zębami
Źródło: kotaku.com
