Reklama
aplikuj.pl

Menedżer haseł. Używasz? Ja już nie pamiętam, jak ciężko było w sieci bez niego

Trudno mi uwierzyć, że jeszcze niedawno, jako człowiek raczej obeznany z technologiami nie korzystałem z tego rozwiązania. Hasła banalnie proste do odgadnięcia, często takie same do różnych serwisów i usług, zapisywane chaotycznie na skrawkach papieru, w plikach rozsianych po dysku, a często tylko w głowie, z której ulatywały w najmniej oczekiwanym momencie. Zwykły menedżer haseł porządkuje cały ten bałagan.

Nie pamiętam swoich haseł. Nawet nie byłbym ich w stanie zapamiętać, bo często stanowią ciąg kilkunastu znaków składających się z liter, cyfr i symboli specjalnych generowanych losowo. Mogę zapamiętać jedno takie hasło i to w zupełności wystarczy do zabezpieczenia mojego prywatnego sejfu, w którym mieszczą się pozostałe. Poznajcie uroki surfowania po sieci z menedżerem haseł.

Menedżer haseł to bezpieczna automatyzacja

Po wejściu na znaną stronę internetową wtyczka menedżera w przeglądarce wskazuje, że login i hasło do usługi są już zapisane. Zazwyczaj wystarczy kliknąć i dane są automatycznie wprowadzane w odpowiednie pola. Jestem na nowej stronie? Sięgam do wbudowanego w menedżerze haseł generatora, który tworzy dla mnie unikalne wieloznakowe hasło. Po użyciu jest ono automatycznie zapisywane.

Z menedżera haseł mogę korzystać na komputerze i telefonie. Aplikacje synchronizują się ze sobą. Uwierzytelnianie do sejfu na smartfonie bazuje na biometryce, więc odpada konieczność pamiętania jakichkolwiek haseł. Jest nawet usługa autouzupełniania, która szczególnie przydaje się w urządzeniach mobilnych. A to wszystko całkowicie za darmo i po polsku. Osobiście polecam Bitwarden, ale w sieci znajdziecie wiele podobnych aplikacji.

Nie traćcie czasu na resetowanie haseł

Jeśli do tej pory nie zachęciłem nikogo do menedżera haseł, być może warto sobie uświadomić ile czasu tracimy na resetowanie haseł, które po prostu się zapomina. Na blogu ExpressVPN opublikowano niedawno wyniki ciekawej ankiety, z której wynika, że każdego roku przez zapominanie haseł tracimy nawet kilka godzin życia. Najczęstsze i jednocześnie najbardziej frustrujące przypadki dotyczą logowania do bankowości internetowej. 

Kiedy ustawiamy nowe hasło często okazuje się, że z czystego lenistwa wprowadzamy to samo, którego już wcześniej używaliśmy, a to duży błąd. Wiele systemów nie pozwala na taką operację. Nie zapominajmy o kwestii bezpieczeństwa. Jeśli odruchowo ustawiamy hasło łatwe do zapamiętania, nie będzie ono stanowić większej przeszkody dla cyberprzestępców.

Specjalnie ten wątek zostawiam na sam koniec. W wielu przypadkach aspekt cyberbezpieczeństwa nie przemawia do ludzi w takim stopniu jak poczucie komfortu. Straszne, ale prawdziwe. Można powiedzieć, że tutaj możemy upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Będzie wygodniej, a przy okazji bezpieczniej.

Materiał powstał we współpracy z ExpressVPN.