Kosztujące w tym teście ponad 700000 zł bydle w postaci modelu Mercedes-AMG G63 o wadze 2268 kg, czy prawie trzykrotnie tańszy AMG A45 S ważące 1650 kg? Kto wygra w pojedynku na prostej?
To oczywiście jedno z dziwniejszych porównań na torze, bo w grę wchodzi przestronny, pudełkowaty superSUV i hatchback, ale czego się nie robi w imię testu? W obu przypadkach sprawdzany jest więc kunszt, jaki oddział AMG przelał na te podkręcone wersje tradycyjnych modeli.
Podobieństwa między A45 S i G63 w wydaniu AMG sprowadzają się do napędu na wszystkie koła i… w sumie tyle. SUV jest bowiem napędzany 4-litrowym silnikiem V8 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 565 KM i 850 Nm momentu obrotowego, a mały hatchback korzysta z 2-litrowej jednostki z turbodoładowaniem, która zapewnia 421 KM i 500 Nm.
Czytaj też: W pełni elektryczny Genesis eG80 wyszpiegowany
Kolosalne różnice w wadze i aerodynamice oraz mocy sprawiają, że wynik nie jest do przewidzenia. Już nie raz udowadniano, że wysoka wydajność nie jest w stanie załatać luk w innych obszarach, które dotyczą osiągów na czele właśnie z oporem powietrza oraz wagą. Sprawdźcie więc, który Mercedes-AMG wygra w teście sprintu oraz hamowania.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
