Mikrotransakcje w Marvel’s Avengers… będą. Czy autorzy tym ruchem nie wkurzą milionów graczy?
Marvel’s Avengers. Tytuł ten chyba budzi bardzo… różne emocje. Autorzy tak długo milczeli o grze, że powstało pełno teorii na temat tego, czym będzie ta produkcja. Teraz mieszają się one ze szczątkowymi informacjami od producenta i mamy jeden wielki miszmasz. Ciężko jest teraz dokładnie określić, jak będzie wyglądał ten tytuł.
Czytaj też: Fortnite otarło się o włos od skasowania
Gra będzie możliwa do przejścia w pojedynkę, ale pojawi się też opcja gry w kooperacji. Do tego (chyba) powinniśmy spodziewać się jakichś misji przeznaczonych dla graczy po przejściu głównej linii fabularnej. W końcu to produkcja, która ma żyć latami i być stale rozwijana. Produkcja będzie zatem balansować jakoś pomiędzy tytułem dla jednego i wielu graczy.
Pewna jest natomiast jedna kwestia – gra będzie zawierała mikrotransakcje. Twórcy jednak już uspokajają, że wszystko co pojawi się dodatkowego do kupienia będzie tylko wpływało na wygląd naszych postacii. Żaden z przedmiotów nie podniesie statystyk i sprawi, że balans gry zostanie zrujnowany. Czyli niby dobrze, ale i tak można się wkurzać, że nie będzie można pewnie wszystkiego odblokować samemu. Chyba, że będzie można. Tego nie wiadomo. To kolejna niewyjaśniona do końca rzecz.
Oby twórcy tylko dotrzymali swojej obietnicy dotyczącej nowej zawartości po premierze produkcji. Wszyscy nowi bohaterowie mają być darmowi. To samo dotyczy nowych regionów do eksploracji (pamiętajmy, że gra nie ma otwartego świata). Square Enix zapewnia również, że gra nie będzie zawierała loot boksów.
Czytaj też: Maxis zapomniało o lesbijskiej fladze w The Sims 4
Źródło: dsogaming.com
