Minecraft w AR… kto pomyślałby, że Microsoft wpadnie na tak świetny pomysł?! Wprawdzie nie zdołał się wbić w złoty dla gier AR okres, ale to może i lepiej, że firma przypomniała nam o marce Minecraft z wysokiego C, jak rynek ochłonął? Ja z pewnością jestem wręcz zachwycony pomysłem, jaki podrzuca nam Minecraft Earth.
Czytaj też: Powstanie DmC 2 wcale nie jest takie nierealne
Wprawdzie raczej nie będę czekał z wypiekami na twarzy na możliwość pobiegania sobie po okolicy za wirtualnymi klockami, ale czy dla młodszych może być coś lepszego od przeniesienia kultowej zabawy do rzeczywistości za pomocą rzeczywistości rozszerzonej? Zapewne nie, co udowodnił nam Pokemon GO. Zwłaszcza że w Minecraft Earth to gracze będą odgrywać główne role… co jednak może okazać się dla tej produkcji zabójcze w przypadku niewielkich miejscowości.
Wszystko przez to, że Minecraft Earth dla pojedynczego gracza będzie oferował raczej tradycyjną zabawę. Mowa o eksploracji z myślą o zdobywaniu surowców i podejmowaniu wyzwań, budowaniu swoich niepowtarzalnych dzieł i powiększaniu kolekcji zarówno znanych, jak i zupełnie nowych mobów, które podobno będzie można łączyć… ale to w sumie tylko tyle.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – to dzięki okolicznej społeczności ten tytuł zyska na jakości, ponieważ dopiero wtedy gracze będą mogli podziwiać pomysły innych, wchodzić z nimi we współprace i po prostu czerpać radość z tego, co tak naprawdę oferuje Minecraft – zabawy w grupie. Sprawdzimy to jednak dopiero w lecie, bo właśnie wtedy Microsoft ma zacząć rozdawać dostęp do testowej wersji. Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.
Czytaj też: Blizzard uważa, że Diablo Immortal na telefony nie będzie dla każdego
Źródło: Minecraft