Wygląda na to, że neandertalczycy, którzy najprawdopodobniej zniknęli z powierzchni Ziemi ok. 40 tysięcy lat temu, byli w stanie zarówno słyszeć, jak i emitować mowę podobną do tej, którą spotyka się u współczesnych ludzi.
Ustalenia w tej sprawie, dostępne na łamach Nature Ecology & Evolution, pozwalają sądzić, jakoby do przytoczonych wniosków doprowadziły szczegółowe analizy i cyfrowa rekonstrukcja struktury kości w znalezionych czaszkach.
Neandertalczycy są powszechnie uważani za bardzo prymitywnych, co jest błędem
Tego typu doniesienia podważają pogląd, jakoby Homo neanderthalis byli znacznie bardziej prymitywni niż współcześni ludzie. To nie pierwszy dowód przedstawiony w ostatnich latach, który sugeruje, że neandertalczycy byli inteligentni – a na pewno bardziej, niż zakładano. Wytwarzali oni narzędzia, tworzyli sztukę, urządzali pogrzeby i, jak się okazuje, posługiwali się mową podobną do ludzkiej.
Zespół odpowiedzialny za odkrycie był zarządzany przez Mercedes Conde-Valverde z Uniwersytetu w Alcalá. Jej zespół wykorzystał tomografię komputerową przeprowadzoną na czaszkach pięciu neandertalczyków, aby stworzyć wirtualne modele 3D struktur ich uszu. Dla porównania, badacze modelowali także struktury ucha Homo sapiens oraz homininów sprzed około 430 000 lat.
Mowa neandertalczyków mogła być bardzo podobna do naszej
Następnie naukowcy postanowili sprawdzić, jakie było tzw. pasmo zajmowane neandertalczyków, które u nas obejmuje zakres ludzkiej mowy. Wygląda na to, że cecha ta była znacznie bardziej rozwinięta u neandertalczyków niż u starszych homininów i przypominała tę, która jest obecna u ludzi.
Oczywiście sama anatomia związana z wytwarzaniem i słyszeniem mowy nie musi oznaczać, że neandertalczycy byli wystarczająco rozwinięcie, by faktycznie tak czynić. Biorąc jednak pod uwagę inne, znane już nauce cechy rozwoju naszych przodków, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż byli oni w stanie porozumiewać się na podobnych zasadach, co my.