Reklama
aplikuj.pl

Najciekawsze premiery gier – marzec 2021

premiery gier marzec 2021

Dalej stypa czy coś się ruszyło? Rzućcie okiem na to co wydawcy szykują na marzec 2021, jeśli chodzi o premiery gier wideo.

No nie będą Was okłamywał. Jest większa lipa niż luty. Stricte nowych gier prawie nie ma, a jak już są to raczej dość egzotyczne – takie, które trafią do wybranych graczy. Żadnych blockbusterów AAA – chyba, że czekaliście na ich premiery na innych konsolach.

Apex Legends (Switch) – 09.03

Apex Legends wskoczyło do pociągu battle royale, gdy był on już bardzo rozpędzony i dzięki milionom dolarów wydanych na promocję gry u streamerów – udało się. Apex żyje dziś naturalnie i wkrótce zagrają w niego również posiadacze konsol Nintendo Switch.

Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas (Switch, PS5, XS) – 12.03

Jeśli jeszcze nie graliście w Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas to może teraz pora? Gra zadebiutowała w zeszłym roku i teraz trafia w nowej wersji na PlayStation 5, Xbox Series oraz Switcha. Na nowej generacji będzie ładniej, a na Switchu gra też ma się fantastycznie prezentować, bo twórcy zamiast ciąć efekty graficzne czy rozdzielczość, zmienili delikatnie styl wizualny, dzięki czemu gra dalej wygląda ślicznie i nie będzie rozpikselowana. Może teraz tytuł sprzeda się lepiej, bo wyniki gry na poprzedniej generacji trochę rozczarowały.

Marvel’s Avengers (PS5, XS) – 18.03

Kolejny odgrzewany kotlecik. Tym razem z sosem z superbohatermi. Square Enix wraz z Crystal Dynamics miało zarabiać miliony, a twórcy walczą teraz żeby chociaż odzyskać pieniądze włożone w produkcję. A wystarczyło zrobić porządną grę singleplayer… Żadna rewolucja w systemach gry nie jest zapowiadana, więc ciężko sobie wyobrazić, iż tytuł będzie sukcesem nawet po premierze wersji nextgenowej. A! Twórcy już ogłosili, że ray-tracingu jednak nie będzie na nowych konsolach. Nowi bohaterowie? Pamiętam, że gracze przed premierą przejrzeli pliki gry i miało być ich pełno, ale póki co marne szanse, że wszyscy się oni pojawią w grze.

Mr. Prepper (PC) – 18.03

Czy polska produkcja ma szansę skraść serca graczy rozczarowanych Avengersami? Cóż, symulator preppera budującego pod swoim domem schron „na wszelki wypadek” na pewno przyciąga uwagę ze względu na oryginalny temat, który porusza. Zdążycie zbudować sobie drugi dom zanim spadną bomby?

It Takes Two (PS4, PS5, XONE, XS, PC) – 26.03

Twórca A Way Out po sprzedaniu trzech milionów sztuk poprzedniej gry dostał zapewne jeszcze większy wór pieniędzy od EA na stworzenie kolejnej produkcji. Tym razem jest to It Takes Two i ponownie będziemy grali w dwie osoby. Tylko czy gracze tego na pewno oczekiwali? Może to urocze i śmieszne, ale uciekanie z więzienia i trochę bardziej poważne tematy jakoś mnie bardziej przyciągały. Gdyby to była gra dla jednej osoby to nawet bym nie myślał o jej zakupie.

Monster Hunter: Rise (Switch) – 26.03

To jak nie It Takes Two może Pstryk? Monster Hunter Rise w wersji na przenośną konsolkę powraca, a absurdalnie dobra sprzedaż Monster Hunter World zapewne sprawiła, że twórcy mają chrapkę powtórzyć sukces. Ja po zagraniu dema jestem na nie. Ale to też nie typ gier, który mnie przyciąga. Pamiętajcie jednak, że gdy będziecie czytać o „najbardziej przystępnym Mon Hunie” to to dalej jest coś… specyficznego. Zupełnie jak całe premiery marca.