Od premiery Sekiro: Shadow Die Twice minął już nieco ponad miesiąc i patrząc na dotychczasowe aktualizacje, aż trudno uwierzyć, że w dzisiejszych czasach można przygotować solidnie grę na premierę, która nie przywita graczy masą glitchy i błędów. Wróćmy jednak do tej najnowszej, czyli 1.03, która ewidentnie bierze na cel delikatne ułatwienie gry.
Czytaj też: Coś jest nie tak z nowymi dinozaurami w Jurassic World Evolution
Nie zabrakło oczywiście kilku bigfixów, poprawy wydajności i stabilności oraz delikatnych zmian pokroju zmniejszenia obrażeń postury niektórych ataków, zwiększenia dropu Boskiego Konfetti, czy cen przedmiotów. Jednak w tej aktualizacji najważniejsze modyfikacje dotknęły bossa Płonącego Byka (Blazzing Bull) oraz kosztów Symboli Ducha niektórych z narzędzi protezy oraz specjalnych ruchów. Ta druga zmiana ma sprawić, aby gracze częściej z nich korzystali, co ma otworzyć większą ilość możliwości w walce.
W kwestii wspomnianego byka, który w pierwszym podejściu naprawdę zaskakiwał i wydawał się niemożliwy do pokonania (wystarczy okrążać go po prawej stronie i używać tego piórkowego dodatku do protezy). Nawet pomimo strategii, która znacznie ułatwiała walkę z tym bossem, zrzucenie jego życia i postury do „zera” wymagała dobrych kilku minut, ale teraz powinno to zostać skrócone przez zmniejszenie jego Postury i Witalności.
Czytaj też: Uczennica Sub-Zero w akcji, czyli pokazówka Frost w Mortal Kombat 11
Źródło: VG247
