W kenijskim Nataruk, niedaleko Jeziora Rudolfa, archeolodzy z Cambridge University odkryli ślady najstarszej potyczki zbrojnej w dziejach ludzkości. Znalezione szczątki, metodą radiowęglową, udało się datować na okres od 9,5 do 10,5 tysiąca lat temu. Choć w tym czasie na świecie powstawały już pierwsze stałe osady, to ludność Kenii wciąż prowadziła koczowniczy, zbieracko-łowiecki tryb życia.
Rzuca to nowe światło na historię wojny. Część naukowców uważała bowiem naiwnie, że zbrojne walki pomiędzy grupami ludzi mają swój początek właśnie w osadnictwie. Ludzie nie budujący stałych osad mieli, według nich, unikać walk, ponieważ niemal nie mieli o co walczyć. Odkrycie zdecydowanie zadaje kłam tej teorii.
W Nataruk odnaleziono 27 szkieletów, spośród których część nosiła wyraźne ślady przemocy fizycznej. 21 spośród nich należało do osób dorosłych, natomiast pozostałe 6 było szkieletami dzieci. Szczątki nie zostały pochowane, lecz zachowały się w grząskich osadach laguny.
Obrażenia odczytane ze szkieletów były zróżnicowane. Wśród nich można wymienić głowę roztrzaskaną maczugą, połamane żebra, ręce i kolana. Jedna z kobiet, jak sugeruje ułożenie jej ciała, została przed śmiercią związana. Na odnalezionych kościach widoczne były także ślady strzał, a kamienne i obsydianowe groty odnaleziono wraz z nimi.
Bitwa w Nataruk jest obecnie najstarszym udokumentowanym przypadkiem przemocy pomiędzy dużymi grupami ludzi. Niestety nie zachowały się żadne wskazówki mogące sugerować jaka była przyczyna tego starcia. Badacze sugerują, że był to konflikt terytorialny (grupy mogły walczyć o dostęp do bogatej wówczas w zasoby okolicy) lub napad rabunkowy. Prawdopodobnie jednak nigdy nie uda się nam już zweryfikować która z tych hipotez jest prawdziwa.
[źródło i grafika: popularmechanics.com]