Zapalenie płuc ciągle zabija około 50 tysięcy osób w USA. Aktualne metody diagnostyczne wymagają kilku dni, co utrudnia lekarzom zastosowanie odpowiedniego leczenia.
Naukowcy z MIT opracowali technologię opartą na nanocząsteczkach, która zdecydowanie przyspiesza ten proces. Czujnik może zostać wykorzystany też do monitorowania, czy terapia antybiotykowa jest skuteczna. Pozwala ona na detekcję, czy w moczu danej osoby znajdują się bakterie Pseudomonas aeruginosa wywołujące zapalenie płuc. Drugi czujnik umożliwia monitorowanie odpowiedzi immunologicznej na infekcje.
U niektórych osób, prześwietlenie klatki piersiowej nadal wykazuje stan zapalny, mimo usunięcia bakterii. Myli to lekarzy, którzy wtedy kontynuują terapię. Przy wykorzystaniu nowego czujnika takie błędy powinny być wyłapywane. Także lekarze powinni szybko zorientować się, kiedy dana terapia nie działa. Możliwe więc, że ilość śmierci wywołanej zapaleniem płuc zdecydowanie zmniejszy się.
Czytaj też: Ten biosensor wykrywa infekcje w czasie rzeczywistym
Źródło: News.mit.edu
