Rozpoczynająca sie w tym tygodniu misja Mars 2020 powinna doprowadzić do wylądowania łazika na powierzchni Czerwonej Planety w lutym 2021 roku. Istnieje jednak pewien element, który może zaskakiwać.
Przedstawiciele NASA chcą bowiem wysłać wraz z łazikiem fragment skały, która trafiła na Ziemię właśnie z Marsa. Niewielkich rozmiarów kawałek, który możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu, zostanie wykorzystany przez NASA do skalibrowania działania jednego z instrumentów tworzących łazik Perseverance.
Skała, zwana SAU 008, znajdowała się w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie, gdzie trafiła w 1999 roku. Pierwotnie znaleziono ją na terenie pustyni w Omanie, choć „opuściła” Marsa około 650 000 lat temu, kiedy to została wyrzucona z powierzchni planety za sprawą zderzenia z asteroidą lub kometą. Nie wiadomo, kiedy skała znalazła się na Ziemi, choć muzeum sugeruje, że mogło to nastąpić ok. 1000 lat temu.
Czytaj też: Dlaczego Fobos – jeden z księżyców Marsa – tak bardzo interesuje naukowców?
Opisywany meteoryt składa się z piroksenu, oliwinu i innych minerałów. Znalazł się w obrębie łazika wraz z dziewięcioma innymi rodzajami materiałów, które będą skanowane za pomocą urządzenia SHERLOC w celu kalibracji podczas badania powierzchni Marsa. NASA wierzy, że wykorzystanie skały do ustawienia instrumentu pomoże potwierdzić wszelkie odkrycia dokonane przez Perseverance. Takie rozwiązanie może się też okazać istotne podczas poszukiwania dowodów na istnienie życia na Czerwonej Planecie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
