Niepokój i spalanie tłuszczu mogą wydawać się całkowicie odrębnymi rzeczami. Naukowcy odkryli jednak cząsteczkę, która łączy oba te stany.
Badania zostały przeprowadzone przez naukowców z instytutu badawczego Scripps na Florydzie. Skoncentrowały się one na cząsteczce zwanej neurotroficznym czynnikiem pochodzenia mózgowego (BDNF). Naukowcy dokonali odkrycia dzięki myszom zaprojektowanym tak, aby nie miały tej molekuły. Okazało się, że zwierzęta miały tendencję do lęku a przy tym były szczupłe mimo karmienia ich dietą powodującą wzrost masy ciała.
W kolejnych eksperymentach badacze wykazali, że brak BDNF wpływał na obniżenie aktywności neuroprzekaźnika zwanego GABA, który spowalnia przekazywanie sygnałów przez mózg i sprzyja relaksacji. Okazało się także, że myszy mają podwyższoną podstawową przemianę materii, która pozwala na spalanie większej ilości tłuszczu. Naukowcy mówią, że wyniki eksperymentów mogą przydać się w tworzeniu leków zwalczających lęk oraz powodujących utratę wagi. Są to jednak wczesne wyniki i wymagają one sporej ilości dalszych badań.
Czytaj też: Czujniki ruchu mogą wykryć lęk i depresję u małych dzieci
Źródło: Newatlas
