Reklama
aplikuj.pl

Naukowcy zamierzają sprawdzić stężenie zanieczyszczeń na przestrzeni lat

Naukowcy zamierzają sprawdzić stężenie zanieczyszczeń na przestrzeni lat

Aby zrozumieć, jak niebo się oczyszcza, zespół naukowców uda się na Antarktydę, aby wyśledzić detergent znajdujący się w atmosferze. Wiercąc w lodzie polarnym, badacze mają nadzieję ustalić, w jaki sposób zdolność nieba do usuwania niektórych chemikaliów niszczących warstwę ozonową i silnych gazów cieplarnianych zmieniła się od czasów rewolucji przemysłowej. 

Pierwsi członkowie projektu udali się w tym tygodniu do Law Dome, miejsca odwiertów na wschodniej Antarktydzie. Tam mają nadzieję uchwycić pierwsze historyczne dane dotyczące stężenia dominującego detergentu atmosferycznego, tzw. rodnika hydroksylowego. Ta wysoce reaktywna cząsteczka, zbudowana z atomu tlenu związanego z atomem wodoru, rozkłada około 40 gazów w powietrzu. Należą do nich metan i fluorowęglowodory, ale nie najpopularniejszy gaz cieplarniany – dwutlenek węgla.

W ciągu dwóch i pół miesiąca zespół wykona co najmniej dwa odwierty do głębokości około 230 metrów. Następnie odseparują pęcherzyki powietrza, które zostały uwięzione, gdy lód zamarzł. Próbki będą reprezentować stan atmosfery z około 1880 roku. Było to zanim emisja gazów cieplarnianych z działalności człowieka zaczęła rosnąć.

Do tej pory informacje o historycznych tendencjach hydroksylowych pochodziły wyłącznie z modeli atmosferycznych. Symulacje te sugerują, że stężenia utrzymywały się na dość stabilnym poziomie od 1850 r. do 1970 r., kiedy to zaczęły rosnąć. Dokładne dane dotyczące historycznych i obecnych stężeń hydroksylu są niezbędne do opracowania lepszych prognoz jego przyszłych poziomów. Umożliwi to dokładniejsze prognozy dotyczące ilości gazów wpływających na klimat ,takich jak metan czy ozon.

[Źródło: nature.com]

Czytaj też: Magnezyt – minerał, który pomoże w walce z efektem cieplarnianym