Reklama
aplikuj.pl

Naukowcy znaleźli dowody na masowe wymieranie sprzed milionów lat

Zespół naukowców doszedł do wniosku, że Ziemia doświadczyła masowego wymierania, które miało miejsce około 260 milionów lat temu. Tam samym udokumentowano szóste tego typu zdarzenie. 

Wcześniej badacze ustalili, że doszło do pięciu głównych masowych wymierań, które wybiły dużą liczbę gatunków. Nastąpiły one na koniec ordowiku (443 miliony lat temu), późnego dewonu (372 miliony lat temu), permu (252 miliony lat temu), triasu (201 milionów lat temu) i kredy (66 milionów lat temu). Wielu naukowców wyraziło obawy dotyczące współczesnej, ciągłej utraty różnorodności gatunkowej – można by jej nadać miano kolejnego masowego wymierania. Najnowsze badania dotyczyły okresu, który trwał od 272 do około 260 milionów lat temu.

Czytaj też: Rośliny wymierają nawet 350 razy szybciej niż w przeszłości

Wspomniane zjawisko wpłynęło na życie na lądzie i w morzach – miało miejsce w tym samym czasie, co erupcja  w Emeishan, w wyniku której powstała rozległa formacja skalna, znajdująca się obecnie w południowych Chinach. Wpływ erupcji był podobny do tych powodujących inne znane masowe wymierania.

Michael Rampino zwrócił uwagę na fakt, że ogromne erupcje, takie jak ta w Emeishan, uwalniają duże ilości gazów cieplarnianych, w szczególności dwutlenku węgla i metanu. Te z kolei powodują globalne ocieplenie i ubożenie oceanów pod względem zawartości tlenu, co dodatkowo potęguje znikanie gatunków.

[Źródło: phys.org]

Czytaj też: Antyczne wymieranie znacznie większe od tego, co spotkało dinozaury