Przedpremierowa demonstracyjna wersja Anthem spotkała się raczej ze słabym startem, spowodowanym głównie problemami z przeciążonymi serwerami. Wprawdzie nie mamy pewności co do tego, czy BioWare zajmie się jeszcze optymalizacją (na to są raczej niewielkie szanse), ale już teraz możemy stwierdzić, że Anthem jest okropnie wymagające.
Jest wiele powodów, dlaczego możemy posunąć się do tych wniosków, a jednym z nich jest test z DSOGaming. Tamtejsi testerzy sprawdzili, na co mogą sobie pozwolić w Anthem przy zestawie komputerowym z i7-4930K na 4,2 GHz, 16 GB pamięci DDR3 i kartą GeForce RTX 2080 Ti. W kwestii przyzwoitej płynności, czyli stabilnych 60 FPS w rozdzielczości 4K, testerzy musieli obniżyć ustawienia graficzne na średnie.
Pozostawienie ich na poziomie Ultra w połączeniu z 4K owocowało FPS w granicy 43-56 klatek na sekundę, a wysokich ~55 FPS. Powiecie zapewne „To ta i7 ograniczała RTX 2080 Ti”, ale nie – wąskie gardło występowało tutaj po stronie karty graficznej. Zapewne wszystko dzięki silnikowi graficznemu Frostbite, na jakim bazuje Anthem. Ten zrzuca na dalszy plan częstotliwość zegar pojedynczego wątku i polega na wszystkich rdzeniach, co w obecnej sytuacji na rynku jest dla nas naprawdę korzystne.
Problem w tym, że oczko w głowie Nvidii, czyli kosztujący kilka tysięcy RTX 2080 Ti nie jest w stanie uciągnąć Anthema na najwyższych ustawieniach i aż strach pomyśleć, na co będzie ją stać w Metro Exodus 2033.
Czytaj też: Wymagania sprzętowe Metro Exodus – jest (nie?)źle
Źródło: DSOGaming
