Ma Rainey: Matka bluesa to ostatni film, w którym zobaczymy zmarłego niedawno Chadwicka Bosemana. Netflix po niedawnej serii plakatów zaprezentował klimatyczny zwiastun, pełen bluesa zwiastun filmu.
Ma Rainey: Matka bluesa – zwiastun filmu
18 grudnia na Netfliksie zadebiutuje film Ma Rainey: Matka bluesa, który ma być propozycją platformy do Oscara. Produkcja będąca adaptacją sztuki dwukrotnego laureata nagrody Pulitzera, Augusta Wilsona, to pean na cześć potęgi bluesa i talentu artystów, którzy nie zgodzili się na to, by o ich wartości decydowały uprzedzenia i stereotypy. Reżyserem filmu jest George C. Wolfe, a autorem scenariusza — Ruben Santiago-Hudson. Za produkcję odpowiadają nominowani do Oscara za dramat „Płoty” Denzel Washington i Todd Black. W pozostałych rolach występują Colman Domingo, Glynn Turman, Michael Potts, Taylour Paige i Dusan Brown. Autorem ścieżki dźwiękowej jest nagrodzony Grammy kompozytor Branford Marsalis.
Czytaj też: Euforia – hit HBO powróci z dwoma odcinkami specjalnymi
Czytaj też: The Mandalorian – kolejna zapowiedź 2. sezonu. Co przyniosą nowe odcinki?
Jak możemy przeczytać w oficjalnym opisie filmu:
Chicago, lata 20. ubiegłego wieku. Pewnego upalnego popołudnia w studiu nagraniowym grupa muzyków oczekuje na Ma Rainey — genialną artystkę i legendarną „Matkę Bluesa” (w tej roli zdobywczyni Oscara Viola Davis). Spóźniona na sesję nieustraszona i śmiała Ma wdaje się ze swoim białym menadżerem i producentem w spór dotyczący kontroli nad jej własną muzyką. W klaustrofobicznym pomieszczeniu z każdą chwilą robi się coraz goręcej — dosłownie i w przenośni. Ambitny trębacz Levee (Chadwick Boseman), któremu wpada w oko dziewczyna Ma i który pragnie za wszelką cenę zapisać się w historii muzyki, wciąga swoich kompanów w wir rozmów na przeróżne tematy. W ich trakcie na jaw wychodzą prawdy, które na zawsze odmienią ich życie.