Do nieprawdopodobnie efektownego wydarzenia doszło w Star Citizen! Gra pokazała swoje możliwości!
Star Citizen zasłynęło z dwóch rzeczy. Pierwszą z nich jest ogromna ilość gotówki, jaka została wpłacona przez graczy na produkcję gry. Po drugie, gra słynie z ogromnej skali produkcji. Dopracowanie fizyki i poszczególnych elementów gry sprawia, że automatycznie pojawia się mnóstwo opcji rozgrywki. Star Citizen pokazał właśnie, jak doskonałą piaskownicą może być w dniu premiery.
O jakiej niesamowitej sytuacji doszło w grze? Dwójka graczy po prostu bawiła się możliwościami Star Citizena. W pewnym momencie jeden z nich postanowił zawisnąć swoim statkiem w przestrzeni kosmicznej. Błędnie myślał on, że jest wystarczająco daleko od siły grawitacyjnej okolicznej planety i opuścił pokład swojej maszyny. Fizyka zadziałała od razu i sprawiła, że gracz zaczął spadać na planetę. Prawdopodobnie jego postać by zginęła, gdyby nie szalony pomysł drugiego gracza. Postanowił on, że dogoni towarzysza swoim statkiem i zrówna się z jego prędkością spadania. Cała operacja zakończyła się sukcesem i umożliwiła uratowanie gracza. Zobaczcie nagranie ze zdarzenia!
Czytaj też: Secret War to XCOM w czasach drugiej wojny światowej
Źródło: twinfinite.net
