Ogromny zielony smok pojawił się na niebie nad Islandią. W rzeczywistości jest to oczywiście przepiękna zorza polarna, wywołana przez aktywność słoneczną. NASA udostępniła fotografie przedstawiające to zjawisko.
Takie zorze występują, gdy niektóre z linii pola magnetycznego Słońca skręcają się ze sobą, tworząc plamy słoneczne. Naładowane cząstki wystrzeliwują z tych miejsc i przemieszczają się w głąb kosmosu wraz z wiatrem słonecznym. Jeśli Ziemia stanie na drodze takiej gwiezdnej burzy, cząsteczki uderzają w pole magnetyczne naszej planety i przesuną się za pośrednictwem naszej atmosfery w kierunku biegunów. Po drodze cząsteczki te wchodzą w interakcję z cząsteczkami tlenu, azotu i innych pierwiastków w naszej atmosferze, tworząc zapierający dech w piersiach pokaz świetlny, który nazywamy zorzą polarną.
Czytaj też: Zobaczcie film przedstawiający zorze na Saturnie
Podczas gdy zorze polarne same w sobie nie są niczym niezwykłym, NASA zauważyła, że ten islandzki smok pojawił się w nieoczekiwanym czasie. W lutym nie pojawiły się żadne plamy na Słońcu, co sprawia, wielodniowa zorza jest zaskakująca. Fotografowie Jingyi Zhang i Wang Zheng byli równie zaskoczeni widząc „bestię” która pojawiła się na niebie nad Islandią.
[Źródło: livescience.com]
Czytaj też: Z czego wynikają różnice w zorzy na północy i południu?