Japońska sonda Hayabusa2 zbliżyła się na tyle blisko do asteroidy Ryugu, aby móc jej wykonać niesamowite zdjęcia ukazujące jej powierzchnię. Odległość wynosiła zaledwie 851 metrów co jest najbliższą wartością do tej pory uzyskaną.
Osoby odpowiedzialne za misję planują zejście na powierzchnię asteroidy i pobranie z niej pyłu oraz próbek skał. Wykonana próba nie miała na celu tylko wykonania zdjęć ale dzięki niej naukowcy mogli zmierzyć przyciąganie grawitacyjne, które wytwarza asteroida. Dzięki tym pomiarom oraz zdjęciom będzie możliwe zdecydowanie, gdzie sonda ma wylądować i wypuścić mniejsze konstrukcje w celu pobierania próbek. Naukowcy przewidują, że stanie się to w ciągu najbliższych kilku miesięcy a Hayabusa2 powróci na Ziemię z próbkami pod koniec 2020 roku.
Na zdjęciach kamienie wyglądają jakby były małe, ale nie dajcie się zwieść, tak naprawdę są to ogromne głazy. Zdjęcia pokazują także, że wcześniej wspomniane wylądowanie może nie być wcale takie proste.
Źródło: https://gizmodo.com
