W ubiegłym roku furorę w gatunku zręcznościowych i platformowych rogue-like robił Dead Cells, który zdobył nawet miano najlepszej gry akcji podczas The Game Awards. To spore wyróżnienie, jak za grę od niewielkiego niezależnego studia Montion Twin, które zarobiło na tej produkcji naprawdę sporo.
Tak się składa, że wiemy to z wystąpienia Sébastiena Bénarda podczas tegorocznej konferencji Game Developers Conference. Ten projektant Dead Cells ujawnił, że gra sprzedała się już w nakładzie ponad jednego miliona z czego 60% ze sprzedanych kopii trafiło na PC, podczas gdy wśród konsol górował port na Nintendo Switch.
To jednak nie był koniec opowieści, ponieważ według Sebastiana sukces Dead Cells był czymś wielkim dla studia. Tak wielkim, że gdyby nie ta gra, to Montion Twin przeszłoby do historii… a szkoda, ponieważ jej gra okazała się idealnym przykładem produkcji korzystającej ze zbyt wiele wybaczającego programu „wczesnego dostępu”.
Jeśli nie mieliście okazji zagrać w Dead Cells, to może nadszedł na to najwyższy czas? Grę znajdziecie zarówno na najpopularniejszych konsolach, jak i na Steamie i jeśli nie pasuje Wam dynamiczna rozgrywka, ale szukacie jakiegoś solidnego rogue-like, to mogę z czystego serca polecić Slay The Spire, które kładzie znacznie większy nacisk na taktykę. To poniekąd karcianka!
Czytaj też: Nintendo zdradziło informacje o sprzedaży – oto lista najlepiej sprzedających się gier indie na Switchu
Źródło: PCGamer