Tego Electronic Arts się nie spodziewało. Profesjonalny gracz FIFA 20 podczas wywiadu po prostu zaczął krytykować ich grę wymieniając jej wady.
FIFA 20 tak samo jak i inne gry z serii FIFA sprzedaje się doskonale. Do Electronic Arts płynie strumień gotówki z mikrotransakcji i być może gdzieś tam pojawiają się głosy krytyki, ale przecież skoro profesjonaliści, którzy znają grę na wylot są zadowoleni, to przecież chyba nie jest tak źle, racja?
W tym właśnie momencie pojawia się jednak pewien problem. Bo Electronic Arts raczej nie spodziewało się, że podczas FUT Champions Cup IV w Paryżu, gracz o nicku Tekkz wywinie im taki właśnie numer i publicznie skrytykuje grę.
Poczynania Donovana Hunta z drużny Fnatic śledzi setki tysięcy osób, więc jego wypowiedzi mają sporę szansę na przebicie się przez inne wątki na temat FIFY 20. Co konkretnie zarzucił grze Tekkz?
Po zwycięstwie w ćwierćfinale możemy się spodziewać, że gracz będzie szczęśliwy i wystawi grze ładną laurkę. No… nie do końca. Tekkz zwrócił uwagę, że tak naprawdę nikt nie lubi grać w FIFĘ 20, a swoją myśl rozwinął:
Każda gra w FIFA 20 to 50/50, on wygra tę grę, ja wygram następną. Ponieważ tegoroczna gra jest tak niewdzięczna, każdy może wygrać, gracze którzy nie są dobrzy też mogą wygrać w FIFA 20.