Nissan nadal bawi się w kampanię marketingową samochodu, który odmieni wkrótce jego ofertę elektrycznych modeli.
Wszystko to za pośrednictwem nowego, 39-sekundowego materiału wideo, który potwierdza premierę 15 lipca. Tak jak materiał rozpoczyna się wschodem słońca, rozpoczynającego kolejny dzień, tak zapewne marka ma nadzieję na to, że rozpocznie nową przyszłość modelem Ariya.
Elektryczny crossover Ariya po raz kolejny ukazał się w kilku dynamicznych ujęciach w wydaniu podobnym do koncepcji, na której bazuje. Oczywiście nie obyło się bez zmian względem modeli sprzed trzech lat, co widać po zwisach z obu stron, czy poprawkach w tylnych powięziach w zakresie czujników parkowania.
Kiedy Ariya trafi na rynek, będzie oferować wydania jedno- i dwusilnikowe o zasięgu szacowanym na 483 km. Nissan wyprodukuje go w zakładzie montażowym w Tochigi, który przekształca w fabrykę pojazdów elektrycznych. Ariya będzie produktem międzynarodowym, lądując na rynku amerykańskim i europejskim po premierze w Japonii.
Czytaj też: Flying Spur jako hybryda plug-in w planach Bentleya?
Ariya jest jednym z ośmiu pojazdów EV, które Nissan planuje wprowadzić na rynek w ciągu najbliższych 18 miesięcy i będzie wyposażony w pakiet funkcji bezpieczeństwa Nissana i autonomiczny system jazdy o nazwie ProPilot 2.0 Nissana. Jeśli pozostanie wierny koncepcji, Ariya może być atrakcyjnym elektrycznym crossoverem.
Jak z kolei czytamy o Nissanie i modelu Ariya:
Nissan był pionierem w dziedzinie zelektryfikowanych pojazdów na rynku masowym, zaczynając od pierwszego samochodu elektrycznego LEAF, potem elektrycznego vana e-NV200, a następnie najlepiej sprzedających się modeli e-POWER – Note i Serena.
Teraz świat szuka czegoś nowego, a Ariya Concept odpowiedziała na to wezwanie, przemyślając od nowa segment crossovera, a w tym uderzające cechy stylistyczne, wyposażenie wnętrza, przestrzeń oraz osiągi podobne do samochodów sportowych.
Ewoluował nawet element konwencjonalny, taki jak tradycyjna przednia osłona chłodnicy w oszałamiającą „tarczę” chroniącą ważną technologię stosowaną w systemie bezpieczeństwa ProPILOT.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
