Reklama
aplikuj.pl

Nowa metoda oczyszczania wycieków ropy

Wycieki ropy naftowej z platform wiertniczych czy tankowców stanowią poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego a usuwanie ich skutków wiąże się z ogromnymi kosztami. Katastrofa tankowca Exxon Valdez z 1989 roku kosztowała właściciela – firmę Exxon – kilka miliardów dolarów. Natomiast wyciek ropy z platformy wiertniczej BP w 2010 roku spowodował już szkody wyceniane na 40 miliardów. Szkody wyrządzane przez wycieki ropy, czy to duże, na morzu, czy mniejsze, choćby powstające na skutek wypadków cystern, byłyby znacznie mniejsze, gdybyśmy dysponowali szybką i skuteczną metodą wiązania ropy.

Taką technologię opracowali własnie naukowcy z Deakin University w ramach grantu Australian Research Council. Australijczycy użyli do tego substancji, o której pisaliśmy kilka dni temu – azotku boru. Okazuje się, że znana od lat substancja nie tylko może zrewolucjonizować komunikację optyczną, pozwalając na integrację emiterów pojedynczych fotonów z układami scalonymi, lecz również pozwoli na oczyszczenie ziemi i wody z ropy naftowej.

Pierwszy raz australijskim badaczom udało się zastosować azotek boru do pochłaniania ropy już dwa lata temu. Jego cieniutkie płatki o masie 1 g mogą pokryć nawet 1000 m2 powierzchni. O ile więc łatwo nimi obsypać nawet duży wyciek ropy, to pozostaje problem jak to potem zebrać… Udało się go rozwiązać dopiero teraz, tworząc z azotku boru materiał przypominający gąbkę, który może pochłonąć ropę a jednocześnie daje się łatwo podnieść z powierzchni wody lub gleby. Taka gąbka jest w stanie związać ropę o masie nawet przeszło 30-krotnie przekraczającą jej własną. Materiał jest przy tym elastyczny i niepalny.

[źródło: deakin.edu.au; grafika: nanoshel.in]