Naukowcy z UMD przeprowadzili nowatorską analizę statystyczną w celu określenia globalnego obrazu tego, jak ocean pomaga przewidzieć warunki panujące w niskich warstwach atmosfery (oraz na odwrót). Badacze obserwowali wszechobecny wpływ oceanu na atmosferę w tzw. cyklonach pozazwrotnikowych, co było trudne do zademonstrowania za pomocą dynamicznych modeli cyrkulacji atmosferycznej i oceanicznej.
Badanie opiera się na klasycznym stwierdzeniu, że „korelacja nie jest przyczyną”. Clive Granger opracował nowatorską metodę rozwiązania tego problemu poprzez odróżnienie korelacji od związku przyczynowego. Metoda Grangera opiera się na prostym, ale ważnym przekonaniu, że przyczyna poprzedza jej skutek i powinna poprawić przewidywanie jej skutków w przyszłości. Autorzy badania zrozumieli, że może to być skuteczna metoda badania interakcji między atmosferą a oceanem i zapewnienia globalnego obrazu tego, jak dobrze się wzajemnie przewidują.
Czytaj też: Zdjęcie martwego żółwia pokazuje skalę zanieczyszczenia oceanów
Istnieje wiele procesów fizycznych, które regulują interakcję pomiędzy atmosferą i oceanem. Na przykład wiatr wiejący na powierzchni oceanu wytwarza prądy, a powierzchnia morza podgrzewa dolną warstwę atmosfery. Te interakcje pomiędzy atmosferą i oceanem odgrywają ważną rolę w klimacie i naszej zdolności przewidywania go. Z tego powodu zrozumienie ich struktury geograficznej jest tak ważne.
Zawarte w badaniu szacunki dotyczące przestrzennej struktury przewidywalności mogłyby pomóc w dalszym rozwoju nauki, która może doprowadzić do wykorzystania interakcji między atmosferą a oceanem w celu poprawy prognozowania klimatu.
[Źródło: phys.org; grafika: UMD]
Czytaj też: Ludzie mają ogromny wpływ na oceany i lód na Ziemi