Jak tu ugryźć ofertę Porsche w serii 911? Takie zapewne pytanie zadawali sobie projektanci i inżynierowie w firmie Jaguar, którzy sięgnęli po koncepcję C-X75 przy tworzeniu F-Type nowej generacji. Wśród najważniejszych pytań było zdecydowanie to odnośnie samego umiejscowienia silnika i jego rodzaju.
Czytaj też: Prototyp Porsche 718 Cayman GT4 RS trafił (znów) na Nurburgring
Niedawno na temat nowego F-Type Jaguara wypowiadał się sam były dyrektor ds. projektowania, Ian Callum, który rozmawiając z serwisem Autocar, ujawnił co nieco na temat samochodu sportowego nowej generacji. Jak powiedział:
Możemy zbliżyć się do [C-X75]. W Jaguar wciąż istnieje formuła samochodu z silnikiem umiejscowionym z przodu i na środku. Preferuję samochody z silnikiem środkowym. Z pewnością chciałbym to zobaczyć. W przypadku elektrycznego samochodu sportowego możesz zrobić kształt podobny do [C-X75] […] lub możesz zrobić to jako samochód z silnikiem spalinowym o spalaniu wewnętrznym.
Wiemy więc, że Jaguar opracował przynajmniej dwa projekty nowego F-Type. Jeden z nich będzie opierał się na układzie elektrycznym albo z tradycyjnym silnikiem na środku, a drugi (z dłuższą maską) może napędzić np. hybrydowy układ z V8. Jak jednak wiele Jaguar zapożyczy z konceptu supersamochodu C-X75 z 2010 roku, który pierwotnie miał wykorzystywać turbiny odrzutowe na miejscu elektrycznego układu napędowego?
Na to pytanie nie odpowiemy jeszcze długo, bo obecny F-Type będzie w sprzedaży przez kolejne trzy lata.
Czytaj też: Bratobójczy pojedynek Porsche 911 pokazał wpływ lat na markę
Źródło: Autocar
