Reklama
aplikuj.pl

Nvidia dementuje plotki: karty graficzne z rodziny H100 i H200 nie są wyprzedane, mimo słów Jensena Huanga

Nvidia dementuje plotki: karty graficzne z rodziny H100 i H200 nie są wyprzedane, mimo słów Jensena Huanga

W ostatnich dniach w branży pojawiły się doniesienia o rzekomych brakach kart Nvidia H100 i H200, napędzonych przede wszystkim komentarzem CEO firmy, Jensena Huanga, podczas konferencji wynikowej. Szef Nvidii wspominał wtedy o „ogromnym popycie” i „sprzedanych do ostatniej sztuki” akceleratorach Hopper, co natychmiast podchwyciły media branżowe. Teraz jednak firma oficjalnie zaprzecza tym informacjom, twierdząc, że dostępność układów jest w pełni wystarczająca.

„Mamy więcej niż wystarczająco” – Nvidia uspokaja

Według Nvidii, popyt na akceleratory H100 i H200 wciąż utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie – głównie dzięki rosnącemu zainteresowaniu aplikacjami sztucznej inteligencji w każdej gałęzi przemysłu. Mimo to producent zapewnia, że nie występują problemy z dostępnością:

„Mamy więcej niż wystarczająco [układów], aby zrealizować każde zamówienie” – brzmi oficjalne stanowisko firmy.

To bezpośrednio stoi w sprzeczności z wcześniejszą sugestią Huanga, według którego „buzz” w branży wskazywał, że H100 i H200 są już wyprzedane, a startupy AI muszą walczyć o zasoby, korzystając nawet z wynajmu mocy obliczeniowej od zewnętrznych dostawców chmurowych.

H20, Blackwell i plotki z Chin

Nvidia odniosła się także do kwestii GPU H20, czyli wersji przeznaczonej wyłącznie na rynek chiński, przygotowanej w związku z amerykańskimi restrykcjami eksportowymi. Producent zaznacza, że H20 nie wpływa w żaden sposób na linie produkcyjne H100/H200, a także nie ma przełożenia na dostępność chipów Blackwell.

Ostatnio Nvidia mierzy się z falą kontrowersji – od oskarżeń ze strony Chin o rzekome „backdoory” w GPU H20, przez naciski administracji Trumpa, aby firma oddawała 15% zysków z kart sprzedawanych w Państwie Środka, aż po nowe doniesienia o opracowywanym Blackwell B30A, który ma być szybszy od układów Hopper, a jednocześnie dostosowany do lokalnych regulacji eksportowych. Równolegle Nvidia przygotowuje się do masowej produkcji kolejnej generacji chipów AI – Vera Rubin – w tajwańskich fabrykach.

Dezinformacja czy niedopowiedzenie?

Cała sytuacja rodzi pytanie, czy Jensen Huang rzeczywiście przejęzyczył się podczas calla wynikowego, czy też jego wypowiedzi zostały źle zinterpretowane. Jedno jest pewne – w tej chwili Nvidia zapewnia pełną dostępność H100 i H200, które mimo swojego „wiekowego” statusu wciąż sprzedają się jak świeże bułeczki i pozostają fundamentem rynku akceleratorów AI.

Źródło: Nvidia