Naukowcy z Instytutu Astrofizyki na Wyspach Kanaryjskich ogłosili odkrycie największej poznanej do tej pory struktury we Wszechświecie. Ma miliard lat świetlnych długości.
Superstruktura otrzymała nazwę Wielka Ściana BOSS, gdzie BOSS oznacza Bayon Oscilation Spectroscopic Survey. Składa się z supergrup „połączonych” ze sobą formacjami gazowymi i spajanych siłami grawitacji. Oddalona miliardy lat od naszej planety superstruktura składa się z 830 galaktyk o łącznej masie 10 tysięcy razy większej niż Droga Mleczna (200 miliardów gwiazd!).
Niemniej, nawet pomimo faktu, że BOSS jest największą „rzeczą”, jaką zaobserwowano w znanym Wszechświecie, nie wszyscy astronomowie zgadzają się co do tego, czy powinna być ona klasyfikowana jako „struktura”. Powodem jest fakt, że supergrupy nie tworzą nieprzerwanego „muru” – przestrzeń pomiędzy nimi wypełniają chmury gazu i pyłu. Niemniej, BOSS można określić jako największy zaobserwowany obiekt we Wszechświecie.
Trzeba przy tym zauważyć, że nie jest to jedyna gigantyczna superstruktura jaką zaobserwowano. Za przykład może posłużyć Wielka Ściana Sloan, czy Lanikea (po Hawajsku nazwa oznacza „niezmierzone niebiosa”), która zawiera 100 tysięcy galaktyk i ma masę biliarda 1024 Słońc.
W obrębie Lanikei, galaktyki przemieszczają się w kierunku regionu kosmicznego znanego jako Wielki Atraktor, który można porównać do czegoś na kształt grawitacyjnej doliny.
W pobliżu Lanikei znajdują się cztery supergromady znane jako Shapley, Hercules, Coma i Perseus-Pisces. Niemniej, to Lanikea została zmapowana jako pierwsza.
Odkrycia takie jak to pozwolą naukowcom lepiej zrozumieć Wszechświat i zrozumieć, jak się zmieniał od początku swojego istnienia.
[źródło i grafika: ewao.com]