Myśleliście, że oficjalnie ogłoszone Threadrippery są jedynymi, które szykuje dla nas AMD? Wygląda na to, że wręcz przeciwnie, co potwierdza wyciek flagowego modelu Threadripper 3390X.
Plamę tym razem dała firma MSI, której wypsnęło się nieco za wiele w filmie promocyjnym płyty głównej TRX40 Creator. Wszystko obeszłoby się bez echa, gdyby jakiś geniusz nie otworzył menadżera zadań podczas wykonywania jakiegoś zadania. Zwykle bowiem widzimy w nim maksymalnie 16 „kafelków” (chyba że macie jakieś inne potwory w swoich PCtach) z wykresami, ale nie tutaj. Tutaj jest ich już całe 128.
Każdy jeden kafelek odzwierciedla nic innego, jak wątek – logiczne ujęcie fizycznego rdzenia procesora, które z 64 rdzeni robi całe 128 „rdzeni logicznych”, czyli wątków za sprawą technologii SMT. Jeśli nie wierzycie mi na słowo, oto sam kadr (policzcie kafelki – 8 x 16 mówi jasno za siebie).
To z kolei mniej wskazuje nam, że AMD ma jeszcze w zanadrzu flagowego Threadrippera, który przewyższy kosztujący 1999$ model 3970X z 64 wątkami. W platformie testowej AMD znalazł się zapewne Threadripper 3390X, ale pomimo liczby wątków i tak nie wiemy o nim za wiele.