Polska firma stworzyła panele, które mogą pozyskiwać energię z wiatru, jednocześnie funkcjonując w symbiozie z fotowoltaiką. Jakie korzyści oferują tego typu instalacje?
Jak opisuje Tomasz Gruszka, rozwiązanie zaprojektowane przez startup Panel Wiatrowy mogą działać w różnym otoczeniu, zarówno w obszarach pozamiejskich, jak i silnie zurbanizowanych. Prostokątne płaskie panele sprawdzą się w formie ogrodzenia (na przykład wokół domu czy na autostradzie) bądź zamontowane na budynku o płaskim zadaszeniu – biurowcu, bloku mieszkalnym, magazynie czy hali produkcyjnej.
Czytaj też: Agresja Rosji przyspieszyła przejście na odnawialne źródła energii w Europie
Panel Wiatrowy nie jest może pierwszą na świecie turbiną w formie panelu, natomiast jest pierwszą na świecie, w której turbiny umieszczone jedna obok drugiej pracują efektywniej, niż gdyby pracowały osobno, bez „sąsiada” obok, który się obraca i pracuje. Stworzyliśmy system, który ma bardzo wysoką sprawność właśnie dzięki temu, że te turbiny pracują blisko siebie, zespołowo. Tu jest właśnie ta różnica między wcześniejszymi konstrukcjami turbin wiatrowych typu panelowego.
wyjaśnia Gruszka
Ogrodzenie zaprojektowane przez Polaków może produkować energię z wiatru
10-metrowe ogrodzenie w takiej formie mogłoby pozwolić na wygenerowanie 1 kW energii. Z kolei zwrot inwestycji powinien nastąpić po siedmiu latach przy żywotności systemu wynoszącej około 50 lat. Instalacja może działać nawet przy wietrze wiejącym z prędkością 140-150 kilometrów na godzinę. Ogradzając farmę fotowoltaiczną można zapewnić sobie zdywersyfikowane źródła energii, mając dzięki temu dostęp do całodobowej jej produkcji.
Czytaj też: Tej elektrowni wiatrowej wystarczy ledwie bryza. Jak naukowcom udało się to osiągnąć?
W prądnicach, które są zastosowane w panelu wiatrowym, nie ma drogich i bardzo trudno dostępnych pierwiastków, takich jak neodymy. Korzystamy z totalnie innych prądnic, bazujących na powszechnie dostępnych pierwiastkach zarówno w Europie, jak i na całym świecie, więc to znacząco obniża koszty. […] Poprzednie projekty wykolejały się właśnie na tym, że taka panelowa konstrukcja była albo nieefektywna, albo bardzo droga, o wiele droższa od fotowoltaiki.
wyjaśnia przedstawiciel startupu