Opłacony hype Apex Legends się nie opłacił. Gra straciła już niemal wszystkich graczy.
Miał być hit na miarę Fortnite’a. Wszystko wskazywało na, to, że jeżeli popularność gry Apex Legends dalej będzie rosnąć z taką samą prędkością, to Electronic Arts pobije Epic Games. Tak się jednak nie stało. EA przestało już płacić streamerom za grę i… słuch o tytule powoli ginie. Bo okazuje się, że każdy grał w ten tytuł dlatego, że grali inni. Produkcja jednak nie jest w stanie utrzymać graczy przy sobie na dłużej.
Czytaj też: Najnowsza aktualizacja Sekiro wyciąga pomocną dłoń do graczy
Apex Legends jest… dobre, ale mnie osobiście jakoś nie porwało. Twórcy zamiast kuć żelazo póki gorące i wprowadzać nową zawartość jak Epic robi to (mam wrażenie) co dzień, woleli małe poprawki. Informowano, że ma to związek z tym, iż gracze powinni najpierw nauczyć się porządnie grać. No cóż… tak nagła popularność wywołana pieniędzmi sprawiła, że momentalnie pojawiło się dużo stałych graczy, którzy dosłownie niszczyli nowych, którzy zniechęcali się do gry. Jak zatem mieli się oni nauczyć grać?
Problem dla gry już widziałem w sytuacji, w której najmłodsze pokolenie graczy zdecydowało, co jest lepsze. Często mam okazję rozmawiać z dużo młodszymi od siebie osobami i wszystkie zdecydowanym głosem mówiły, że wolą Fortnite’a. Apex Legends jest wręcz postrzegane jako „wróg”. Może i bym się dziwił na ich reakcje, gdyby nie to, że w ich wieku przekonywałem wszystkich o tym, że najlepszym MMORPG jest Tibia…. Wróćmy lepiej do tematu.
Nowe dane z Google Trends i Twitchmetrics również pokazują, że gra ma problem. Ilość wyszukiwania hasła „apex legends” czy średnia widzów na Twitchu wskazuje, że mamy tutaj spore spadki. Wykresy lecą na łeb na szyję i jedyne co może uratować popularność gry to naturalne, nieopłacone zainteresowanie graczy. Takie jak zdobył Fortnite. Respawn i EA nie będą drugim Epiciem. Stały przypływ gotówki z Fortnite’a się szybko nie skończy, a Epic Games dalej będzie mogło wykładać miliony na to, aby gry trafiały właśnie do ich sklepu.
Czytaj też: Crossover Fortnite i Avengers: Koniec Gry już wkrótce
Źródło: playstaitonlifestyle.net
