Reklama
aplikuj.pl

Test Oppo A9 2020 – Bateria 5000 mAh dla każdego!

Recenzja smartfona z akumulatorem o pojemności 5000 mAh lub większej nie zdarza się często. Jeszcze rzadziej zdarza się możliwość testowania telefonu z prawdziwie pojemną baterią i głośnikami stereo. Lecz smartfon z wielką baterią, głośnikami stereo, czteroma obiektywami aparatu z tyłu obudowy i jeszcze w cenie 1299 zł to już prawdziwa rzadkość. To wszystko znajdziemy w nowym Oppo A9 2020 – zapraszam do recenzji, będzie się działo!

Specyfikacja Oppo A9 2020:

  • Wymiary i waga: 163,6 x 75,6 x 9,1 mm, 195 gram
  • Procesor: Qualcomm Snapdragon 665 (4 x 2 GHz + 4 x 1,8 GHz)
  • Układ graficzny: Adreno 610
  • Pamięć RAM: 4 GB
  • Pamięć wewnętrzna: 128 GB
  • Ekran: 6,5 cala, IPS, 1600 x 720, max 480 nitów
  • System: Android 9 z ColorOS 6.0.1
  • Łączność: Dual SIM, LTE, NFC, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, USB-C
  • Nawigacja: GPS, A-GPS, GLONASS, Beidou, Galileo
  • Aparat główny: 48 Mpix (f/1.8) + 8 Mpix (f/2.25) + 2 Mpix (f/2.4) + 2 Mpix (f/2.4)
  • Aparat przedni: 16 Mpix (f/2.0)
  • Bateria: 5000 mAh
  • Wersje kolorystyczne: Space Purple, Marine Green
  • Cechy szczególne: zielone akcenty na przycisku on/off oraz jako obwódka jednej z kamer

Zestaw sprzedażowy

W standardowym, tekturowym pudełku znajdziemy poza samym telefonem również przeźroczyste, miękkie etui na plecki, kabelek USB-C, igłę, folię na ekran, ładowarkę 10W i douszne białe słuchawki. Całkiem nieźle.

Gdzie, i za ile kupimy Oppo A9 2020 ?

Smartfon w wolnej sprzedaży bez problemu dostaniemy we wszystkich elektro-marketach. W większości przypadków w cenie 1299 zł, ale zdarzają się wyjątki w postaci 1169,10 zł (wystarczy poszukać w przeglądarce). Co ciekawe w dniu pisania recenzji (30.10.2019) NIKT w Polsce nie oferował urządzenia na OLX. Prawdopodobnie jest to skutek braku dostępności smartfona u rodzimych operatorów. Kiedy i czy to się zmieni – nie wiadomo. Szkoda.

Design i jakość wykonania

Telefon jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – Space Purple i Marine Green. Jakość wykonania nie pozostawia powodów do narzekań – mamy tu do czynienia z metalowym korpusem i szkłem hartowanym (prawdopodobnie Gorilla Glass 3). Smartfon pewnie leży w dłoni i nie jest przesadnie śliski. Niestety, dość mocno zbiera odciski palców. Oczywiście obudowa nie jest wodoszczelna, ale warto zauważyć, że mimo pojemnej baterii, urządzenie waży dokładnie tyle samo co Oppo Reno 2Z (195 gramów).

Co do designu, to jest on raczej standardowy jak na telefon A.D. 2019. Od frontu – „bezramkowy” wyświetlacz z małym wcięciem pośrodku górnej krawędzi na przednią kamerę. Z tyłu – mieniące się plecki z obiektywami aparatów umiejscowionymi pionowo. Do tego czytnik linii papilarnych. Wizualnie jak najbardziej może się podobać –  zresztą w tej cenie nie należy się spodziewać fajerwerków.

Wyświetlacz HD w Oppo A9 2020

Oppo wyposażył swój telefon w 6,5 calową matrycę IPS o proporcjach 20/9 i rozdzielczości… 1600 x 720. Tak, nie mamy tu do czynienia z ekranem 1080p, co pod koniec 2019 roku jest dość rozczarowujące. Producent deklaruje jasność maksymalną na poziomie 480 nitów i faktycznie tak może być – nie ma problemów z obsługą w pełnym słońcu.

Sama jakość wyświetlanego obrazu jest dobra. Kąty widzenia są bardzo dobre, barwy odwzorowane naturalnie, a relatywnie niska rozdzielczość nie rzuca się zbytnio w oczy w codziennym użytkowaniu. Jedynie odwzorowanie czerni mogłoby być lepsze (nawet jak na ekran IPS). W ustawieniach znajdziemy filtr światła niebieskiego

Podzespoły i wydajność

Za wydajność odpowiada tu procesor Qualcomm Snapdragon 665 (4 x 2 GHz + 4 x 1,8 GHz), wspierany grafiką Adreno 610 oraz 4 GB pamięci RAM. Zestaw ten zapewnia płynną pracę urządzenia na co dzień. Drobne spadki w płynności animacji zdarzały się tylko w przypadku uruchomienia wielu aplikacji jednocześnie. W przypadku gier na ogół było bardzo dobrze, niemniej w przypadku niektórych (np. Asphalt 9) konieczne okazało się obniżenie poziomu detali.

W benchmarkach smartfon wypada zauważalnie słabiej niż Oppo Reno 2Z, niemniej jak na swoją półkę cenową, wyniki są jak najbardziej akceptowalne:

  • Antutu Benchmark 8.0.2 (nowa wersja!) – 170 895 pkt
  • 3D Mark (test Sling Shot Extreme) – 1146 pkt (OpenGL ES 3.1) oraz 1059 pkt (API Vulkan)
  • 3D Mark (test Sling Shot) – 1777 pkt

Ze 128 GB pamięci wewnętrznej do dyspozycji użytkownika pozostaje ok. 105 GB. W razie potrzeby można ją rozbudować przy pomocy kart microSD.

System w Oppo A9 2020, czyli ColorOS 6.0.1 w akcji

Oppo A9 2020 działa na systemie Android 9.0 z nakładką systemową ColorOS 6.0.1. Nie mam co do niej większych uwag – jest przejrzysta, funkcjonalna i dobrze przetłumaczona na język polski. Wygląd i możliwości są tu niemal bliźniaczo podobne jak w przypadku Oppo Reno 2Z. Mamy więć możliwość wyboru przejść między ekranami, możliwość włączenia „szuflady” na aplikacje, a także obsługę motywów. Jest również rozbudowana obsługa gestów, łącznie z automatycznym włączeniem ekranu po wzięciu telefonu w dłoń. Na wyposażeniu znalazły się autorskie aplikacje do obsługi multimediów oraz m.in. Menadżer telefonu, czyli aplikacja stworzona do ochrony i konserwacji systemu (z wbudowanym antywirusem). Jest też kompas i dyktafon. Całościowo działanie systemu należy ocenić pozytywnie.

Wyposażenie – czyli moduły komunikacyjne i zabezpieczenia

Oppo A9 2020 jest pełnym Dual SIM-em, tak więc możemy korzystać z karty microSD, bez konieczności usuwania którejkolwiek z kart microSIM. Moduł LTE umożliwia pobieranie danych z realną prędkością na poziomie 45,5 Mb/s, natomiast wysyłanie – ok. 26 Mb/s. Jest więc bez rewelacji. Test został przeprowadzony w programie Speedtest (sieć Orange, Warszawa). Wi-Fi (802.11 a/b/g/n/ac) przez cały okres trwania testów spisywało się bez zarzutu.

Z modułów komunikacyjnych możemy liczyć na Bluetooth 5.0 NFC i port USB C. Jest również radio FM. Nie odnotowałem w ich działaniu żadnych nieprawidłowości, podobnie jak w przypadku modułu GPS. Na wyposażeniu zabrakło tylko portu podczerwieni i diody powiadomień.

Czytnik linii papilarnych został umieszczony z tyłu, pod aparatem i jego pracę należy określić jako bardzo dobrą. Jest szybki i celny. Na 10 prób odblokowania ok. 9 kończy się sukcesem. Z kolei odblokowanie za pomocą skanu twarzy również należy ocenić pozytywnie – ok. 8 na 10 prób udanych za pierwszym podejściem. Oczywiście oba zabezpieczenia mogą być włączone jednocześnie.

Głośniki stereo – czyli o jakości dźwięku w Oppo A9 2020 słów kilka

Jakość połączeń głosowych jest więcej niż dobra – rozmówca w każdym trybie jest słyszany głośno i wyraźnie. Gwiazdą są tu jednak głośniki stereo, które patrząc na cenę urządzenia – po prostu wymiatają. Są muzykalne, reprodukują przestrzenny, dobrze zbalansowany dźwięk z odpowiednią ilością niskich tonów. Jedynie na najwyższym poziomie głośności dźwięk nieco się spłaszcza. Dodatkowo są całkiem doniosłe. Zdecydowanie dobra robota!

Nieco gorzej sytuacja ma się po podłączeniu słuchawek pod złącze miniJack. Barwie dźwięku brakuje przestrzenności i niskich tonów. Z kolei po włączeniu systemu Dolby Atmos basu jest zbyt dużo, a przestrzenność odbioru nie poprawia się. Zawsze pozostaje jednak możliwość ręcznej korekcji barwy dźwięku.

Bateria 5000 mAh i… wolne ładowanie?

Oppo wyposażyło swój smartfon w bardzo pojemne (na papierze) ogniwo o pojemności 5000 mAh. W praktyce osiągane czasy są dobre, ale nie rewelacyjne. W cyklu mieszanym bateria wytrzymuje około dwie doby bez ładowania. Jeśli użytkujecie telefon intensywnie, to podda się mniej więcej po półtora dnia. W teście ciągłego odtwarzania wideo w 720p przy najwyższej jasności ekranu uzyskany wynik to 719 minut. Całkiem nieźle, ale spodziewałem się więcej. W ustawieniach zasilania znajdziemy zarówno tryby służące do maksymalizacji wydajności, jak i do oszczędzania baterii.

Smartfon ma opcję ładowania zwrotnego, dzięki czemu mamy możliwość podładować nim nasze inne urządzenia. Oczywiście przewodowo, bowiem Oppo A9 2020 nie ma funkcji ładowania indukcyjnego. Niestety, o szybkim ładowaniu również możemy zapomnieć. Wielka szkoda. W nieznacznie droższym Oppo Reno 2Z ono występuje. A tymczasem ładowanie pojemnego ogniwa trwa niezwykle długo przy pomocy dołączonej do zestawu 10W ładowarki:

  • w 15 min – 13%
  • w 30 min – 24%
  • w 60 min – 43%
  • w 182 min – 100%

Cztery obiektywy? Tak, w Oppo A9 2020!

Na tylny aparat składają się aż 4 moduły fotograficzne – podstawowy z dużym sensorem 48 Mpix (f/1.8), szerokokątny 8 Mpix (f/2.25) oraz dwóch wspomagających wykonywanie zdjęć portretowych  (2 Mpix f/2.4 + 2 Mpix f/2.4). Wspiera je podwójna dioda doświetlająca. Niestety obiektywy wyraźnie wystają z bryły urządzenia. Nie znajdziemy tu optycznej stabilizacji obrazu, ani teleobiektywu do bezstratnego przybliżenia (co akurat nie jest zaskoczeniem w tej cenie). Aplikacja do obsługi aparatu jest bliźniaczo podobna do tej z innych tegorocznych modeli Oppo. Znajdziemy w niej m.in. znany z droższych modeli tryb nocny Ultra Night oraz tryb profesjonalny, z możliwością ustawienia czasu ekspozycji do 16 sekund.

Jakość zdjęć za dnia jest bardzo dobra. Barwy są nasycone, a szumy minimalne. Jedynie rozpiętość tonalna mogłaby być większa. Co do poziomu szczegółowości, to w przypadku aparatu głównego jest bardzo dobrze. Niestety po przełączeniu na obiektyw szerokokątny, ilość szczegółów na zdjęciach spada. W nocnych sceneriach ujęcia czasami wychodzą rozmazane, a na zdjęciach widać agresywne odszumianie. Po włączeniu trybu Ultra Night jest wyraźnie lepiej, niemniej ciężko tu o zachwyty.

Przedni aparat do selfies został wyposażony w 16 Mpix matrycę i optykę o jasności f/2.0. Zdjęcia nią wykonane są ostre i szczegółowe. W sam raz na portale społecznościowe.

Filmy możemy nagrywać w 4K przy 30 kl/s. Nie ma możliwości kręcenia w 60 kl/s, jest za to tryb slow-motion (720p). Ujęcia są stabilizowane cyfrowo i nie mam do ich jakości większych zastrzeżeń, biorąc pod uwagę cenę urządzenia. Standardowo filmy są szczegółowe, płynne i o przyzwoitej rozpiętości tonalnej. Jedynie w trybie slow-motion liczba detali jest relatywnie niska, a na ekranie widzimy lekką pikselozę. Szkoda.

Podsumowanie i werdykt. Czy warto kupić Oppo A9 2020?

Oppo A9 2020 zawiódł mnie relatywnie niską rozdzielczością ekranu i długim czasem ładowania baterii. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę zalety w postaci niezłych głośników stereo, bardzo dobrej jakości wykonania i pojemnej baterii 5000 mAh, to dwa pierwsze mankamenty są jak najbardziej są do przełknięcia. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę świetnie działający czytnik linii papilarnych i Face Unlock. Brak urządzenia w ofertach operatorów (tymczasowy?) może jednak stanąć na przeszkodzie w popularyzowaniu tego modelu w naszym kraju. Szkoda.

Czy zatem warto kupić Oppo A9 2020? Tak, pod warunkiem że dostaniecie go w dobrej cenie. Dobrej, czyli zauważalnie niższej niż sugerowane 1299 zł. Na szczęście jest to już możliwe w niektórych sklepach, wystarczy chwilę poszukać.